Re: mamuski dzieci niepelnosprawnych
Jadźka, a tych co mi poleciłaś to na NFZ na wizyty przyjmują? Bo wiem, że nowe 'uzebienie' moich chłopaków jest refundowane tylko w 30%, i to od niedawna dopiero :/ Bo ich podciągneli do wad...
rozwiń
Jadźka, a tych co mi poleciłaś to na NFZ na wizyty przyjmują? Bo wiem, że nowe 'uzebienie' moich chłopaków jest refundowane tylko w 30%, i to od niedawna dopiero :/ Bo ich podciągneli do wad wrodzonych rozwojowych twarzoczaszki. Dobrze, że w ogóle ;p Ale my już jestesmy gotowi nawet na prywatne wizyty, choc nie ukrywam, że fajnie byłoby oszczędzic choc na nich.
zobacz wątek