Widok
To fajnie dziewczyny:-) Ogolnie duzo Was chyba z Gdańska:-) wiec ja jak cos bede chetna na majowy soczek:-) z pruszcza to chwika i będę, o ike bedziemy w zdrowiu. Ja mam jazdy zwiazane z ta kolka nerkowa, caly czas o niej myślę. Choc w poprzedniej ciazy nie mialam, tylko 6 m-cy po porodzie, ale bylo to cos okropnego:-( :-( :-(
Larisa czekam na informacje :)
Ja jeszcze kończę jedno zlecenie, ale już kolejne odrzucam. Jak córka skończyła 1,5 roku, to zaczęłam pracować w domu i tak już zostało. Teraz mam tak po ok 1h pracy dziennie, więc już można powiedzieć, że mam wolne :) Widzę u siebie braki w logicznym myśleniu w trakcie ciąży, więc lepiej sobie odpocząć przez ten czas, bo można narobić bałaganu :)
Ja jeszcze kończę jedno zlecenie, ale już kolejne odrzucam. Jak córka skończyła 1,5 roku, to zaczęłam pracować w domu i tak już zostało. Teraz mam tak po ok 1h pracy dziennie, więc już można powiedzieć, że mam wolne :) Widzę u siebie braki w logicznym myśleniu w trakcie ciąży, więc lepiej sobie odpocząć przez ten czas, bo można narobić bałaganu :)
Hej kochane :) pozwólcie, że do Was dołączę :)
mam 26 lat i to moje pierwsze dzieciątko :) termin 16 lipca - jestem z Gdańska Głównego :) chciałam mieć z mężem niespodziankę, ale lekarz się wygadał że będzie chłopczyk :D
powiedzcie mi prosze: słyszalyscie o internetowych szkołach rodzenia? może któraś z Was uczęszcza na takie kursy? zapisałam się do Prenalen
mam 26 lat i to moje pierwsze dzieciątko :) termin 16 lipca - jestem z Gdańska Głównego :) chciałam mieć z mężem niespodziankę, ale lekarz się wygadał że będzie chłopczyk :D
powiedzcie mi prosze: słyszalyscie o internetowych szkołach rodzenia? może któraś z Was uczęszcza na takie kursy? zapisałam się do Prenalen
Słyszałam, ale nie mam opinii. W pierwszej ciąży chodziłam do pani Guć i byłam bardzo zadowolona. Teraz już nie mam potrzeby, aby tak dokładnie wszystlo wiedzieć o pielegnacji maluszka, ale zajęcia z oddychania bardzo mi się przydały, dlatego ponownie zapisałam się do szkoły rodzenia, ale tym razem do SUperMAmy (są to bezpłatne zajęcia dla przyszłych mam).
Ja nie byłam w pierwszej ciąży w szkole rodzenia, bo jak się obudziłam to już miejsc nigdzie nie było tak żebym skończyła kurs przed porodem :p Jakoś sobie jednak poradziłam, więc tym razem też się nie wybieram. Przy porodzie miałam super położną, która tak dobrze mnie poinstruowała jak mam oddychac, że sama myślała, że chodziłam na zajęcia. :)
Mały mi się chyba jakoś inaczej ułożył, bo kopniaki czuję trochę słabiej i boli mnie kość ogonowa (urazu żadnego nie miałam) i drętwieje jakby jeden pośladek. W ogóle przez łożysko na ścianie przedniej czuję ruchy tylko po bokach, więc siłą rzeczy rzadziej niż z córką i oczywiście momentami się martwię i muszę sobie przypominać, że to na pewno przez to łożysko.
Mały mi się chyba jakoś inaczej ułożył, bo kopniaki czuję trochę słabiej i boli mnie kość ogonowa (urazu żadnego nie miałam) i drętwieje jakby jeden pośladek. W ogóle przez łożysko na ścianie przedniej czuję ruchy tylko po bokach, więc siłą rzeczy rzadziej niż z córką i oczywiście momentami się martwię i muszę sobie przypominać, że to na pewno przez to łożysko.
asienka16 no to ciekawie :) ja się tak już zafiksowałam na córeczkę, że ciężko byłoby mi się chyba przestawić, tym bardziej że już mam kupione kilka uroczych sukieneczek ;) Mój lekarz prowadzący nie był w 100% przekonanych co do płci, zresztą powiedział żebym póki co nie "szalała z różem", ale gdy Prais również powiedział, że to mała kobieta to przyznaję, że troszkę mnie poniosło ;) Trudno najwyżej gdyby nastąpiła zmiana sukienki poczekają na siostrzyczkę ;) Usg mam 27.03 może moje maleństwo zechce w końcu współpracować, bo jak do tej pory to nie ułatwia pracy lekarzom.
Cześć dziewczyny :)
Pszczoła napisze dziś wieczorem bo jestem u mamy a tu jest dziura internetowa i cud jak się połączę ;)
Boże ja już trzy razy pytałam lekarkę czy to na pewno dziewczynka i wiem, że majważniejsże, że dziecko zdrowe ale to byłby dla mnie ogromny szok, gdyby zrobił się chłopak :( Tym bardziej, że już mam dużo dziewczyńskich rzeczy no i z racji tego, że synka już mam to ta dziewczynka jest moim marzeniem.
Też zaczynam się zastanawiać nad szkołą rodzenia. Domikaj poczytam o tej Twojej.
Ja czuję ruchy bardzo wyraźnie ale ja właśnie mam łożysko na tylnej ścianie i pewnie dlatego. Tylko mam wrażenie, że mała leży głównie po prawej stronie i czasem mi ciąży.
Pszczoła napisze dziś wieczorem bo jestem u mamy a tu jest dziura internetowa i cud jak się połączę ;)
Boże ja już trzy razy pytałam lekarkę czy to na pewno dziewczynka i wiem, że majważniejsże, że dziecko zdrowe ale to byłby dla mnie ogromny szok, gdyby zrobił się chłopak :( Tym bardziej, że już mam dużo dziewczyńskich rzeczy no i z racji tego, że synka już mam to ta dziewczynka jest moim marzeniem.
Też zaczynam się zastanawiać nad szkołą rodzenia. Domikaj poczytam o tej Twojej.
Ja czuję ruchy bardzo wyraźnie ale ja właśnie mam łożysko na tylnej ścianie i pewnie dlatego. Tylko mam wrażenie, że mała leży głównie po prawej stronie i czasem mi ciąży.
Larisa ojej to szkoda, że nie zdążyłaś się zarejestrować. Tak jak pisałam wcześniej, w ciąży to ciągle się coś miesza w głowie :) Jak będą jeszcze jakieś fajne warsztaty to dam znać.
U mnie w poprzedniej ciąży też było najpierw, że chłopiec, a potem zmiana na dziewczynkę. Uważam, że do 20 tyg. ciąży lekarz może przewidzieć płeć ciąży... ze skutecznością 50% :) Tym razem dzidzia nie chciała się pokazać , więc nie mam żadnych gdybań. Wszyscy wróżą mi chłopca, a ja nie mam żadnego przeczucia.
U mnie w poprzedniej ciąży też było najpierw, że chłopiec, a potem zmiana na dziewczynkę. Uważam, że do 20 tyg. ciąży lekarz może przewidzieć płeć ciąży... ze skutecznością 50% :) Tym razem dzidzia nie chciała się pokazać , więc nie mam żadnych gdybań. Wszyscy wróżą mi chłopca, a ja nie mam żadnego przeczucia.