Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz10
A w szpitalu co chwile zmieniają się pielęgniarki lekarze. Idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Wkurza mnie też to ze o wszystko samemu trzeba się dopytywać o wyniki badań o to czy coś będą...
rozwiń
A w szpitalu co chwile zmieniają się pielęgniarki lekarze. Idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Wkurza mnie też to ze o wszystko samemu trzeba się dopytywać o wyniki badań o to czy coś będą robić. .. eh te nasze szpitale...
My nadal pod kroplowka i na lekach wiec skurczy nie ma i jest bezpiecznie :-)
zobacz wątek