Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6
Hej dziewczyny:)
ja dziś pomykam na gimnastykę :)
Wczoraj wieczorkiem nieźle się wystraszyłam - po krótce opiszę co i jak może któraś coś doradzi (z góry przepraszam za...
rozwiń
Hej dziewczyny:)
ja dziś pomykam na gimnastykę :)
Wczoraj wieczorkiem nieźle się wystraszyłam - po krótce opiszę co i jak może któraś coś doradzi (z góry przepraszam za szczegółowość).
Wieczorkiem troszkę opiłam się wody. Zbierając się już do łóżeczka poszłam siusiu, potem miałam w planach normalną toaletę (zęby; prysznic - wiadomo). Po siusiu myjąc zęby poczułam jakby wodnisty upław - nie był jakiś mega duży ale na tyle duży ze poczułam ze jest wilgotno (i taka była też bielizna). Wystraszona postanowiłam obserwować - jednak rano wkładka sucha. A dziś do tej pory normalna wydzielina (której też nie jest mało ale ona jest tak, którą mam ciągle:)
I teraz mam zagwostkę - czy to był mocz (jakaś resztka?), czy co? Którąś z Was spotkało coś takiego?
zobacz wątek