Odpowiadasz na:

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Ja tez po wizycie, wszystko ok. Szew jest na swoim miejscu, maly glowa wciska sie w szyjke, wiec jeszcze pozwolenia na siedzenie nie dostalam. Zaczne wstawac po 12.10, wiec teraz niech mi szybko... rozwiń

Ja tez po wizycie, wszystko ok. Szew jest na swoim miejscu, maly glowa wciska sie w szyjke, wiec jeszcze pozwolenia na siedzenie nie dostalam. Zaczne wstawac po 12.10, wiec teraz niech mi szybko zleci, abym nie zwariowala.

Mialam do kapieli taki plastikowy lezaczek i sprawdzil sie super, teraz tez musze od kolezanki pozyczyc. Wanienka przydala nam sie na dosc krotki czas, potem przeszlismy na kapiele w wannie.