Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6
No ja dzisaj po glukozie :/ ochyda...masakra jakaś mimo że była cytryna...Po godzinie miałam omdlenia i siedziałam u położnej..Co do wyników to ide w czwartek go gina także sie dowiem..W domu też...
rozwiń
No ja dzisaj po glukozie :/ ochyda...masakra jakaś mimo że była cytryna...Po godzinie miałam omdlenia i siedziałam u położnej..Co do wyników to ide w czwartek go gina także sie dowiem..W domu też nie zbyt ciekawie co chwile robiło mi sie słabo...Bardzo sie ciesze że mam to już za sobą :)
zobacz wątek