Widok
masakra!
klimat ciekawy ale jedzenie okropne,to co tam podaja nawet nie lezalo kolo TAPAS!paella odgrzewana a kazdy kto sie zna wie ze powinna byc przyzadzana na biezaco,kalmary? ociekajace tluszczem,gumowe i jedyne co dalo sie wyczuc to czosnek nic wiecej,po potrawce z wieprzowina do dzis mam wzdecie.ludzie wy chyba kuchni hiszpanskiej nie kosztowaliscie skoro macie takie dobre zdania o tym barze?aha a ceny?no to juz wielkie przegiecie.porcje jak dla kurczakow a ceny jak w wyszukanej restauracji.Magda Gessler by im sie przydala.
Moja ocena
Mercado
kategoria: Restauracje
obsługa: 5
menu: 1
jakość potraw: 1
klimat i wystrój: 3
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
2.0
* maksymalna ocena 6
Odpowiedź obiektu:
Tapas Bar Mercado jest prowadzony przez Hiszpanów i codziennie odwiedzany przez ich rodaków którzy mieszkają w Gdańsku i potwierdzają autentyczność kuchni. Paella jest przyżądzana trzy razy dziennie a jeśli jest taka potrzeba to i częściej. Najdroższe danie w Mercado kosztuje 21,75 zł. Czosnek i oliwa to nierozłączna część kuchni z półwyspu Iberyjskiego, jeśli tego nie wiesz, nie masz pojęcia o Tapas ! Saludos Mercado!
i owszem jest prowadzony przez hiszpanow,ale jedzenie jest beznadziejne,paelle przyzadzac powinno sie na bieżaco zaraz po jej zamowieniu jezeli o tym nie wiesz to sam nie masz pojecia o Tapas.jedzenie jest pasukdne taka prawda,odgrzewane i gumowate,21,75 za cztery krazki kalmarow to chyba lekka przeginka nie sadzisz?by rozwiac twoje obawy Jorge od trzech lat mieszkam w Hiszpanii w Andaluzji i wiem co nieco o hiszpanskich specjalach.No coz nawet Hiszpanie sa w stanie spieprzyc swoje potrawy jezeli nie potrafia gotowac.
Chyba nigdy nie byliście w Hiszpanii, czy wy wiecie ile zajmuje przyrządzenie Paelli??? Dwa razy udało mi się zjeść paelle przyrządzoną przez przyjaciół z Sagunto, działaliśmy nad nią dobrą godzinę potem po prostu się odgrzewa, albo je letnią.
Kalmary i inne potrawy typu smażone w Hiszpanii są raczej tłuste, nic dziwnego, tak się je tam przyrządza :)
Kalmary i inne potrawy typu smażone w Hiszpanii są raczej tłuste, nic dziwnego, tak się je tam przyrządza :)
Odpowiedź obiektu jest nie na miejscu! Jakby chcieli mieć poziom to ukorzyliby się i starali jak najlepiej obsłużyć i uszczęśliwić swojego gościa. Dobre restauracje hołdują zasadzie "klient ma zawsze rację" nawet jeśli nie do końca to prawda. Zamiast ugłaskać oburzonego gościa dolewacie oliwy do ognia i w konsekwencji motywujecie do rozsiewania dalej złej opinii o lokalu a wiadomo że złe opinie niosą się szybciej, dalej i są lepiej zapamiętywane niż te dobre.