Re: mięśniaki
Napiszę jeszcze po dwuch latach jak było z naszym mięśniakiem. Rósł sobie do końca ciąży, niestety "zatkał " kanał rodny i nie było szans na poród naturalny. Rodziłam przez cc, podczas porodu...
rozwiń
Napiszę jeszcze po dwuch latach jak było z naszym mięśniakiem. Rósł sobie do końca ciąży, niestety "zatkał " kanał rodny i nie było szans na poród naturalny. Rodziłam przez cc, podczas porodu zebrało się konsylium i usunęli mi mieśniaki. Okazało się ,ze były 3 małe około 2-3 cm i jeden ponad 12 cm średnicy. Wszystko się udało. Teraz jestem po 1,5 roku po porodzie i usunięciu zmian. Mięśniaków nie ma :) Staramy się o kolejne dziecko. Niestety czeka mnie znowu cc bo jest sporo blizn po usunieciu mięśniaków i cięciu. Cieszę się ze, mam to za sobą i sie ich pozbyłam:)
zobacz wątek