Dziś byliśmy z żoną w restauracji po raz trzeci. Poprzednio, zdecydowanie na tak, a dzis hm.... Jedzenie smaczne i ladnie podane ale porcje jak dla krasnolodkow. dziwna polityka szanowni panstwo. Zaznaczam, ze nie nalezymy do obzarciuchow i jemy raczej malo, ale pomimo kawy, zupy, dania glownego i rachunku na 140 zl wyszlismy z restauracji nienajedzeni. slabo!