Odpowiadasz na:

Re: mleko krowie od kiedy

Agusia to chyba miało być do mnie :)
@Nika
podawałam dziecku mleko mm do 2 lat dlatego że tak łatwiej było mi ogarnąć jej zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Jeśli chodzi o skład... rozwiń

Agusia to chyba miało być do mnie :)
@Nika
podawałam dziecku mleko mm do 2 lat dlatego że tak łatwiej było mi ogarnąć jej zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Jeśli chodzi o skład takiego mleka; córka piła Hipp Combiotik i skład takie mleka przytoczę:
"Składniki:
Odtłuszczone mleko* w proszku, laktoza* z mleka, oleje roślinne*, serwatka* z mleka częściowo odmineralizowana w proszku, prebiotyczny błonnik pokarmowy (galaktooligosacharydy z laktozy),węglan wapnia, witamina C, chlorek potasu, L-tryptofan, tooli-gosacharydyz laktozy),węglan wapnia, witamina C, chlorek potasu, L-tryptofan, chlorek wapnia, siarczan żelazawy, stabilizator - kwas mlekowy, probiotyczne kultury bakterii kwasu mlekowego (Lactobacillus fermentum hereditum®1),, selenian sodu," tu wymienione są witamin itp a skopało mi się przy kopiowaniu.
(skopiowane ze strony producenta)
ja tu cudu natury nie widzę.

Co do tego że mleko jest cieląt, jasne zgadzam się z tym, ale jeśli dziecko nie dostaje mleka od matki jakoś należy uzupełniać wapń i mleko oraz jego przetwory są jednym ze sposobów.

Nie mówię o żadnych teoriach spiskowych. Mówię o zdrowym rozsądku. Cóż producenci produktów fit sugerują w reklamach że wpływają korzystnie na linię i zdrowie,a sami wiemy jak jest. A producenci żywności dla niemowląt i małych dzieci twierdzą że ich jedzenie jest zdrowe i jest super. A tak moja pediatra też twierdziła że dobrze podawać słoiczki zamiast świeżo przygotowanego jedzenia. Ale sorry do mnie nie przemawia że coś co może stać bez lodówki 3 lata jest lepsze i zdrowsze od dopiero co przygotowanego pożywienia (wyprzedzę wrzuty -pożywienia z pewnego źródła).

Sama mam silną alergię na mleko. Dlaczego podaję je dziecku? dlatego że wapń z produktów mlecznych jest całkiem dobrze przyswajalny, a córka może je pić. Więc nie uważam że powinnam jej to ograniczyć. Ponieważ inne źródła też są różnie komentowane. Sama od czasu do czasu piję sojowe, ale córce podaję je sporadycznie ze względu na fitoestrogeny. Ja też myślałam że bez mleka się da, do momentu gdy zostawiłam u dentysty 10 tys. zł. w tym prawie wszystkie leczone kanałowo.

Nika a może Twoja córka ma lekką alergię na laktozę? wiem że niektórzy lekarze twierdzą że nie można mieć na nią alergii (mówią tu o nietolerancji),ale u mnie kończy się na wysypie nawet przy niewielkich ilościach w lekach. W produktach kwaszonych - jogurty jest jej niewiele. Sprawdzić możesz to podając mleko z bardzo obniżonym poziomem laktozy, tylko nie wiem czy warto.

Odnośnie wapnia w sezamie. Wszystko fajnie, ale ile trzeba by go jeść codziennie aby przyswoić dzienną dawkę wapnia? maluch do 3 lat potrzebuje go do1000 mg na dobę. "Nasiona sezamu (25g mała garść) 168mg" (źródło:wegesport.pl- pierwsze co mi googlach wyskoczyło) to ile garści mam dziennie w dziecko pakować? realnie kiepsko to wygląda.

Dobrym źródłem wapnia jest też amarantus jako dodatek do muesli, jogurtu.

zobacz wątek
11 lat temu
MamaOlenki

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry