Re: mój mąż dużo je! zareagować?
u mnie to raczej ja jestem łasuchem (ale ja wydaję tylko na słodycze, bo resztę to zjem co jest ;)
mój mąż pod tym względem jest super bo nie je dużo a do tego zje co jest i nie marudzi (co...
rozwiń
u mnie to raczej ja jestem łasuchem (ale ja wydaję tylko na słodycze, bo resztę to zjem co jest ;)
mój mąż pod tym względem jest super bo nie je dużo a do tego zje co jest i nie marudzi (co przy moich zdolnościach kulinarnych jest bezcenne ;)
gdybym jednak miała taki problem to bym po pierwsze uświadomiła mu co z jego zdrowiem i sprawnością (wiadomo jaką ;) może zrobić takie obżarstwo, a po drugie zbierałabym paragony...
pozbieraj wszystkie z przeciągu dwóch tygodni i może takie zobrazowanie problemu załatwi sprawę
wszystko zależy od tego czy on je tyle bo rzeczywiście potrzebuje czy je bo lubi, bo nudno, bo nie ma co z rękami zrobić... wtedy może uda się to zmienić
albo przyklej mu na lodówkę zdjęcie Pasibrzucha i powiedz, że taki znajomy Ci się wydawał, że nie mogłaś się powstrzymać, żeby go nie powiesić he he :)
zobacz wątek