Re: re.
Nocy czas sączy się poprzez moje dłonie.
Nie narzekam wypiłem speca na hejnał.
Gdzieś powinien być drugi.
Kołtun cały mokry (Ty wiesz kto to) się odnalazł.
Znowu ma...
rozwiń
Nocy czas sączy się poprzez moje dłonie.
Nie narzekam wypiłem speca na hejnał.
Gdzieś powinien być drugi.
Kołtun cały mokry (Ty wiesz kto to) się odnalazł.
Znowu ma kleszcze.
Fajna z tego zwierzaka jest "maszynka" - dasz jej mięcho to zeżre i zaraz jest by udeptać kolana, albo mostek w zależności czy się leży czy się siedzi.
A teraz się wsłucham i powspominam, szukając drugiego speca.
http://www.youtube.com/watch?v=CawkXh-WboQ
zobacz wątek