Re: moje dziecko pogdyzł dzis pies, co ja mam zrobić?
No wiesz mały kundel raczej takiej cierpliwości jak poczciwy zrównoważony rottweiler mieć nie będzie.
Ja też od lat związana z rottkami :) Anioły nie psy, pod warunkiem odpowiedniego...
rozwiń
No wiesz mały kundel raczej takiej cierpliwości jak poczciwy zrównoważony rottweiler mieć nie będzie.
Ja też od lat związana z rottkami :) Anioły nie psy, pod warunkiem odpowiedniego wychowania i zakupu od odpowiedzialnego uznanego, zarejestrowanego hodowcy, który nie mnoży psów dla kasy a z zamiłowania do rasy i ma wzorcowe (pod względem charakteru) psy.
Ten magiczny sposób to dyscyplina i konsekwencja w postępowaniu tak z dzieckiem jak i psem. Pokazanie dziecku, że pies to nie zabawka i ma również prawa, których łamać nie wolno.
Ja do szkolenia swoich rottów nigdy nie używałam kolczatki, OE, ani ich nie biłam. Po prostu wiedziały, że prędzej świat się skończy jak zmienię zdanie i ustalone raz zasady. Ale to wymagało pracy z psem. Jak z dzieckiem. Im więcej czasu poświęcisz, tym większe efekty.
Niestety większość ludzi nie powinna mieć w ogóle psów. Bo nie potrafi z nimi postępować z powodu braku wiedzy, odpowiednich cech charakteru, czasu, warunków....
zobacz wątek