Widok
montaż balkonu
zastanawiam się właśnie nad domontowaniem balkonu do mojego mieszkania. mam maleńkie mieszkanie, bez balkonu i bardzo odczuwam jego brak. mieszkam na 2 piętrze. mój blok jest właśnie przed dociepleniem, wiec jeśli podjąć taki krok to tylko teraz. czy wiecie jaki może być koszt takiego domontowania balkonu? czy to bezpieczne? gdzie trzeba się zgłosić?
1. zgoda wspólnoty na początek (lub spółdzielni), jeśli jest zgoda to
2. wydział budownictwa i architektury, jeśli jest zgoda to
3. rzeczoznawca jeśli nie ma zastrzeżeń to dalej
4. projekt (prawdopodobnie jeszcze raz konsultacje w wydziale architektury) dalej
5. zgoda na budowe,
6. ekipa remontowa i do dzieła
ad 1. jeśli to będzie spółdzielnia, zapomnij
ad 2. trochę to potrwa i w gdyni nie do załatwienia, ale poza gdynią możliwe że się uda
ad 3. to kosztuje, zakładam że 1000 pln jeśli gdzieś zachował się projekt budynku,
ad 5. to może potrwać
ad 6. to już będzie czysta przyjemność,
podsumowując łatwiej będzie polecieć w kosmos niż dobudować cokolwiek w istniejącym budynku. Jeśli dobrze pójdzie to 3 miesiące to minimum
2. wydział budownictwa i architektury, jeśli jest zgoda to
3. rzeczoznawca jeśli nie ma zastrzeżeń to dalej
4. projekt (prawdopodobnie jeszcze raz konsultacje w wydziale architektury) dalej
5. zgoda na budowe,
6. ekipa remontowa i do dzieła
ad 1. jeśli to będzie spółdzielnia, zapomnij
ad 2. trochę to potrwa i w gdyni nie do załatwienia, ale poza gdynią możliwe że się uda
ad 3. to kosztuje, zakładam że 1000 pln jeśli gdzieś zachował się projekt budynku,
ad 5. to może potrwać
ad 6. to już będzie czysta przyjemność,
podsumowując łatwiej będzie polecieć w kosmos niż dobudować cokolwiek w istniejącym budynku. Jeśli dobrze pójdzie to 3 miesiące to minimum
jeśli to będzie konstrukcja wsparta na słupach i zakotwiona do sciany a nie ażurowa to będzie relatywnie tanio. Co oznacza tanio? w artykule który został przytoczony koszt 8tyś/balkon. Sądzę że jest to możliwe jeśli zakładamy 3 balkony kotwione, wsparte na fundowanych słupach stalowych.
Koszty metalu (słupy 200mm, zbrojenie fundamentu i balkonu, konstrukcja kotwiona, barierki) ~ 9000-14000pln
Beton, szalunek - 3000-5000pln
Robocizna 12000pln
do tego koszty farb antykorozyjnych, płytek ceramicznych,
w sumie w 8tyś/balkon można zaryzykować że się zmieścimy
koszty oszacowalem po cenie stali i tak z doświadczenia, to nie jest oferta :)
Koszty metalu (słupy 200mm, zbrojenie fundamentu i balkonu, konstrukcja kotwiona, barierki) ~ 9000-14000pln
Beton, szalunek - 3000-5000pln
Robocizna 12000pln
do tego koszty farb antykorozyjnych, płytek ceramicznych,
w sumie w 8tyś/balkon można zaryzykować że się zmieścimy
koszty oszacowalem po cenie stali i tak z doświadczenia, to nie jest oferta :)
Dobudowanie balkonu na drugim piętrze jest dość kosztowne. A byle jakiego (i co za tym idzie taniego) wykonania bym nie ryzykowała. Np. takiego wiszącego jak w tym artykule:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,8695741,Na_KSM_ie_po_latach_moga_wreszcie_miec_balkony.html
Jeszcze jakby Twoi sąsiedzi też chcieli balkony to koszt wykonania solidnej stalowo-betonowej konstrukcji wspartej na słupach rozłożyłby się na większą liczbę osób. Wtedy możnaby się pokusić (o ile nie byłoby przeszkód ze strony spółdzielni, UM itd.) o przeprowadzenie inwestycji.
Ale tanie to na pewno nie będzie.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,8695741,Na_KSM_ie_po_latach_moga_wreszcie_miec_balkony.html
Jeszcze jakby Twoi sąsiedzi też chcieli balkony to koszt wykonania solidnej stalowo-betonowej konstrukcji wspartej na słupach rozłożyłby się na większą liczbę osób. Wtedy możnaby się pokusić (o ile nie byłoby przeszkód ze strony spółdzielni, UM itd.) o przeprowadzenie inwestycji.
Ale tanie to na pewno nie będzie.
a ja owszem, słyszałam, bo na moim osiedlu kilka balkonów jest ponoć dobudowanych. co ma komentarz na temat nicka do rzeczy - nie mam pojęcia!
sąsiedzi balkony mają - tzn trzypokojowe mieszkania mają balkon, a dwupokojowe nie, więc co drugie w poziomie ma balkon, a zatem nie ma szans na wspólne konstrukcje.
życie w tak małym mieszkanku, w dodatku bez balkonu, na którym można wysuszyć pranie, jest trudne, stąd pomysł i nie jestem jedyna.
sąsiedzi balkony mają - tzn trzypokojowe mieszkania mają balkon, a dwupokojowe nie, więc co drugie w poziomie ma balkon, a zatem nie ma szans na wspólne konstrukcje.
życie w tak małym mieszkanku, w dodatku bez balkonu, na którym można wysuszyć pranie, jest trudne, stąd pomysł i nie jestem jedyna.
Polecam http://bedziecieplo.pl/jaka-metode-hydroizolacji-balkonu-wybrac/ bardzo dobra ekipa.