Malayach
Kwestię poczycia własnej wartości wcześniej już tu przedstawiałem. Nie chodzi mi o poklask i nie czuję się wspaniały(poklask mi tego nie daje, a Tobie?). Twoje insynuacje są raczej Twoim problemem...
Kwestię poczycia własnej wartości wcześniej już tu przedstawiałem. Nie chodzi mi o poklask i nie czuję się wspaniały(poklask mi tego nie daje, a Tobie?). Twoje insynuacje są raczej Twoim problemem niż moim.
zobacz wątek