Re: musze oddac moje kochane kotki :-(
Wiem że to na pewno ciężka decyzja, może faktycznie warto jeszcze się skonsultować z innym lekarzem. Może coś innego powoduje alergię, nie kocia sierść?
Bardzo mi przykro że musisz...
rozwiń
Wiem że to na pewno ciężka decyzja, może faktycznie warto jeszcze się skonsultować z innym lekarzem. Może coś innego powoduje alergię, nie kocia sierść?
Bardzo mi przykro że musisz podejmowac taką decyzję. Wiem jakie to bolesne, bo znajomi musieli oddać ukochanego psa, który towarzyszył im od wielu lat - był bardzo zazdrosny o dziecko, do tego agresywny i nieobliczalny i nie dało się tego zwalczyć. Wiem też że dobro dziecka jest dla matki priorytetem - moja siostra przez kilka miesięcy jeździła po szpitalach, bo miała straszne wyniki i źle się czuła - okazało się że powodem była alergia a czynnikiem który ją wywołał był nowy wełniany dywan i nakrycia na meble. Nie miała jednak uczulenia na zwierzęta i rodzice nie oddali naszego pieska, ale gdyby musieli to byłby dramat (pewnie głównie dla mnie, bo ja jestem taka psiara-kociara).
zobacz wątek