dzień dobry! ostatnio z małżonką byliśmy na spacerze i jedliśmy kebaby więc zachciało nam się pić - postanowiliśmy zajść do brudershaft , gdyż slyszelismy o tym miejscu duzo poztywnych opinii ale nie mielismy okazji tam zajrzeć. w każdym razie barmanka na początek zaserwowala nam drik o smiesznej nazwie, ktory sklada sie z 2 szotow i trzeba je wypic naraz - cos z wielorybem i naprawde pyszne! pozniej wypilismy piwko. bardzo przyjemnie bylo siedziec w srodku. mozna porozmawiac z przemiłą obsluga więc na pewno nie bedziecie sie nudzic. polecam bo naprawde warto sprobowac zwlaszcza, ze to blisko centrum a ceny przystępne! małzonka tez bardzo sobi chwali, to od teraz nasze miejsce! pozdrawiam barmanke panią M.