Re: nauczyciele - praca dodatkowa
@ostrożna:
To taka socjotechnika.
Gdyby dali ogłoszenie "Doradcę finansowego" to nie byłoby to intrygujące.
Dając ogłoszenie w takiej postaci są w stanie zainteresować większą...
rozwiń
@ostrożna:
To taka socjotechnika.
Gdyby dali ogłoszenie "Doradcę finansowego" to nie byłoby to intrygujące.
Dając ogłoszenie w takiej postaci są w stanie zainteresować większą ilość osób (tych, co traktują je jako adresowane do siebie).
Co do samej pracy, to Twoje podejrzenia są ze wszech miar słuszne.
Nie jest wymagane wykształcenie wyższe (dosyć naturalne dla nauczyciela) ani jakies doświadczenie zawodowe (minimalny wiek 21 lat :)
Wymagane jest średnie i niekaralność, czyli wymogi formalne KNF-u
Natomiast nie nazwał bym tej pracy doradztwem finansowym.
Właściwszym określeniem byłoby "sprzedawca polis inwestycyjnych".
Tego typu praca nie ma nic wspólnego z doradztwem we właściwym sensie tego słowa.
Nie jest to także "Agent Ubezpieczeniowy" - bo przeciętny, funkcjonujący kilka lat na rynku Agent, ma nieporównywalnie większą wiedzę o ubezpieczeniach.
@obywatel:
Podawanie maila na serwerach bezpłatnych samo w sobie nie jest czymś deprecjonującym ogłoszeniodawcę.
Dużo, nawet poważnych, firm tak robi z prostej przyczyny:
Takie fora to wymarzone miejsce dla spamerskich botów.
Zatem, żeby nie narażać zazwyczaj używanych adresów e-mail na spam - wystawia się ogłoszenie z adresem, który służy wyłącznie do rekrutacji i po jej zakończeniu nie jest używany.
zobacz wątek