Widok
nie, dziękuję!
Z ulubionej pizzerii staliście się najgorszą. Złożyłam zamówienie na czerwonym widelcu, dotpay przyjęło wpłatę, zadzwoniłam do was upewnić się, że wszystko ok, po czym odebrała jakaś bardzo nieuprzejma Pani, która powiedziała mi, że nie macie nic wspólnego z czerwonym widelcem, że to była promocja na miesiąc i nie będziecie z niej korzystać, że nie obchodzi jej to, jak odzyskam pieniądze,to nie jest jej sprawa etc. Naprawdę żenada. Następnie zadzwoniłam do Pani z BOK Czerwonego widelca i okazało się, że całą sprawę można było załatwić w sposób miły, rzeczowy i kompetentny oraz, że restauracja przyjęła zamówienie. Wstyd mi za Waszą obsługę, szkoda tracić klientów przez niekompetentnych pracowników. Nie dziękuję również za włosy w pizzy, nie wiem, czy to forma kary, jakiegoś żartu, nie wiem. Skutecznie zakończyliście moje zamówienia w Waszej restauracji, a szkoda.
Miłego wieczoru życzę,
Agnieszka Rucińska.
Miłego wieczoru życzę,
Agnieszka Rucińska.