Mialam podobnie, Pani Bogna tak pofarboeala mi wlosy ze zamiast z blondem wyszlam z ciemnym kasztanem. W dodatku nie byla zbytnio zainteresowana moja osoba, w przerwach siedziala sobie z inna klientka na fotelu i sobie gadala. Wydalam 260pln. Minal miesiac farba sie splukuje na odroscie jestem ruda, a komcowki mam blondo kasztanowe.
Dla Pani Bogny najwazniejsze jest skupienie sie na zawolaniu pana recepcjonisty i wazenie ile to farby sie dodalo.
reasumujac:
1. Mial byc ciemny blad byl kasztan
2. Komentarz, ze mnie blad postarza byl mie na miejscu. Od kiedy blad postarza.
3. Samopoczucie fatalne przy takiej drastycznej zmienie.