Po przeczytaniu opinii na temat rewelacyjnych umiejętności p. Julity, umawiając się na wizytę byłam przekonana, że nie będzie problemu z przekazaniem czego oczekuję. Dla pewności przyniosłam także zdjęcia, aby pokazać jak chciałabym, żeby wyglądała moja fryzura. Po dokładnym, jak wówczas myślałam, omówieniu z p. Julitą szczegółów, podpierając się nawet zdjęciami, okazało się jednak że dla p. Julity grzywka asymetryczna, cięta na skos, o jakiej mówiłyśmy i jakiej się spodziewałam, to jest symetryczna, ciężka, prosto ucięta jak od linijki. Wyglądałam koszmarnie, bo niestety takie uczesanie zupełnie mi nie pasuje, co moim zdaniem dobry fryzjer też sam powinien zauważyć. Osobiście więc nie polecam, szczególnie biorąc pod uwagę cennik Studio Effect. Po raz kolejny więc potwierdziło się, że jakość nie zawsze idzie w parze z ceną!