Widok
nie polecam
szkoła idzie na ilość ściąganej kasy a w zamian studentowi pokazują środkowy palec. Na początku wyglądało spoko, ale im dalej w las tym coraz gorzej, ale jak już się przestudiowało 2 lata to szkoda wydanej już kasy żeby rzucić.
Są wykładowcy naprawdę na poziomie, ale dużo jest zapychaczy godzin. Szczególnie ostrzegam ludzi pragnących robić specjalizację "grafika komputerowa". Grafiki tu raczej nie uświadczysz, nie licząc 1 wykładu i 1 laborek dot. specjalizacji na tydzień. Poza tym zaplecze sprzetowe jest kiepskie, szkoła nie posiada nawet przyzwoitej wersji Photoshopa, nie wspominając o innych programach pakietu Adobe. O grafice trójwymiarowej tez zapomnijcie.
Na specjalizacji pt. sieci jest nieco lepiej, ale to głównie dzięki inicjatywie wykładowcy który wprowadził obowiązkowe kursy Cisco dla studentów.
Programowania tez się tu wiele nie nauczy, co więcej, na dziennych najprawdopodobniej nie utworzą Wam specjalizacji.
Tak więc szczerze nie polecam, głównie jeśli chodzi o informatykę.
Są wykładowcy naprawdę na poziomie, ale dużo jest zapychaczy godzin. Szczególnie ostrzegam ludzi pragnących robić specjalizację "grafika komputerowa". Grafiki tu raczej nie uświadczysz, nie licząc 1 wykładu i 1 laborek dot. specjalizacji na tydzień. Poza tym zaplecze sprzetowe jest kiepskie, szkoła nie posiada nawet przyzwoitej wersji Photoshopa, nie wspominając o innych programach pakietu Adobe. O grafice trójwymiarowej tez zapomnijcie.
Na specjalizacji pt. sieci jest nieco lepiej, ale to głównie dzięki inicjatywie wykładowcy który wprowadził obowiązkowe kursy Cisco dla studentów.
Programowania tez się tu wiele nie nauczy, co więcej, na dziennych najprawdopodobniej nie utworzą Wam specjalizacji.
Tak więc szczerze nie polecam, głównie jeśli chodzi o informatykę.
Moja ocena
Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku
kategoria: Szkoły wyższe
poziom nauczania: 3
zajęcia dodatkowe: -
wyposażenie: 3
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 2
2.5
* maksymalna ocena 6