na stronie internetowej zamieszczone są informacje, że zajmują się również innymi zwierzętami niż psy czy koty. Mając króliczka z ostrą biegunką miałam nadzieje, ze nam pomogą. Niestety na miejscu Pani za biurkiem nawet nie obejrzała małego tylko wypisała mi kwitek, bo jak stwierdziła "u nich w ogóle nie leczą takich małych królików, tylko zawsze odsyłamy do innego doktora, więc nawet nie zaopatrujemy się w leki dla takich małych królików". Gdyby jeszcze odesłała mnie gdzieś, gdzie uzyskałabym pomoc na miejscu - ale niestety, tam przyjmą mnie dopiero za parę godzin. Pytam- po co zamieszczać informacje na stronie, jakiej to oni obszernej profilaktyki nie prowadzą dla wszystkich zwierząt, skoro nie potrafią pomóc w momencie nagłego przypadku?
jako właścicielka królika odradzam sugerowanie się info ze strony internetowej, że tam uzsykamy pomoc dla naszego pupila.