Nie polecam kompletnie. Zorganizowałam tam "spotkanie" z grupa przyjaciół w celu uczczenia zawarcia małżeństwa. Jedzenie jest całkiem dobre a wystrój dość przyjemny i muzyka fajna ale reszta porażka na max. Zapłaciłam uwaga 120 zł za samą rezerwację stolika na 8 osób. W dniu spotkania po przybyciu na miejsce okazało się ze mają taki burdel że zginęłą kartka z zapisanymi rezerwacjami a co za tym idzie powielały się zamówienia na dany stolik. Usadzono nas więc w najgorszym miejscu tzn przy wyjściu gdzie jest zimno wieje na max(koleżanka się zaziębiła) i jest to miejsce pod samym DJem więc tak napieprza (bo inaczej tego nie nazwę) muzyka że można ogłuchnąć boli głowa aż źle się czuje człowiek no i nie da się słowa zamienić bo nawet wydzierająć się ledwo co słychać. więc 120 zł za takie miejsce dziękuję. Ogólnie więc niestety ważna impreza nie udana zbytnio. Ceny za jedzenie nie sa jakies duże ale alkohol to masakra 120 zł za pół litra zwykłej wódki to nieporozumienie. Do tego przy płaceniu zapłaciłam kartą za całość konsumpcji przy wychodzeniu po czym za chwile kelnerka podeszła że jeszcez jakies 50 zł trzeba zapłacić bo kolega się pomylił i coś tam źle wbił czy itp. Gdyby nie to ze