Umówiłam się na spawanie tłumika na godz 8.00 rano(wolne z pracy)
po przyjechaniu na miejsce okazało się że dwa samochody zapisane na tę samą godzinę mechanik jeden drugi pod wpływem alkoholu.
pospawali i stwierdzili że trzeba wymienić tłumi ale nie zrobią tego od razu bo czeka drugi samochód kazali umówić .się na inny termin(kolejny dzień wolnego z pracy).
po przejechaniu kilkuset metrów zaczęło coś walić.Pojechałam do innego warsztatu na Waryńskiego okazało się że do wymiany jest tylko guma i tłumika nie trzeba wymieniać na wymianie tłumika zaoszczędziłam 150 zł bo na tyle wycenili panowie na żaglowej