niestety jakość pizzy pozostawia sporo do życzenia, mam wrazenie ,ze jest coraz gorsza, ser zdecydowanie nie mozarella tylko zwykly zółty ser,pieczarki jakies przesmazone, ciemne,gorzkie(takze watpliwej jakosci i swiezosci) schowanie pod serem (jakies kuriozum, zeby w pizzerii podawano pizze z serem na wierzchu), calosc niestety wysuszona, ser w wiekszosci przypalony-ogolnie pizza przetrzymana w piecu, a czeka się na nią zawsze naprawde długo , kolo godziny( zazwyczaj zamawiam z dostawą), myślę ,ze było to moje ostatnie spotkanie z tą pizzą, bo zdarzyło mi się ostatnimi czasy jesc pizze w roznych miastach, nawet malych miasteczkach i była zawsze duzo lepsza niż ta w Patrizio:(