ogromne rozczarowanie, dwa lata wczesniej pani doktor stwierdziala ze mąż ma minusy po czym teraz na wizycie stwierdziła ze jednak plusy i zapisałą szkła na 1,5+, niestety okazało się u innego specjalisty ze powinny byc szkła progresywne bo mąż nie widzi, tragedia i do tego ciągle krzyczący dziadek który zwracał nam uwage ze nie powinnismy przychodzic z dziecmi bo przeciez od tego sa place zabaw , nie polecam nikomu człowiek płaci za wizyty i jeszcze do tego zła diagnoza