Odpowiadasz na:

Re: nie radzę sobie - dużo krzyczę na dziecko

AgusiaGda bardzo podobała mi się Twoja wypowiedź, tzn nie chodzi o to, że masz fajnie, tylko o to, że na chłodno piszesz co i jak (bo już chciałam Cię zaklasyfikować do grupy super matek co to są... rozwiń

AgusiaGda bardzo podobała mi się Twoja wypowiedź, tzn nie chodzi o to, że masz fajnie, tylko o to, że na chłodno piszesz co i jak (bo już chciałam Cię zaklasyfikować do grupy super matek co to są ah i oh jak co niektóre;))
Chodzi o to, że każda z nas ma ludzką twarz, nie tylko maskę super matki, matki polki dodajmy. I chyba każda mama ma prawo do powiedzenia głośno, że jest jej aktualnie ciężko z tym i z tym. Bo to co mnie akurat drażni ostatnio, że tak naprawdę ludzie są tak zadufani swoimi problemami (nie mówię, że nie powinni), że ciężko z kimkolwiek porozmawiać o swoich problemach, bo jak się słyszy "Ty to masz dobrze", albo "dobrze, że Twój... to... bla, bla), to mam ochotę skorzystać z płatnej pomocy psychologicznej, żeby mnie ktoś zwyczajnie wysłuchał. po prostu wychodzi na to, że poki mnie mąż nie zdradzi, nie wydarzy się jakaś tragedia w rodzinie, to nie ma o czym gadać.
Koloryzuję trochę, ale leży mi to na wątrobie ostatnio.
Poza tym, uważam że wielką krzywdę wielu mamom wyrządził celebrycki świat mediów, lansujący super zarąbiste uśmiechnięte ciężarne z niespuchniętymi nogami, mimo dziesięciocentymetrowych szpilek, i super zarąbiste młode mamuśki lansujące się 10 dni po porodzie, podczas gdy ich super niesprawiające problemów dzieci pozostawione są pod opieką super niani. Fajnie. Też bym tak chciała, i pewnie nie tylko ja. Ale jak taka sfrustrowana, niewyspana dziewczyna popatrzy na ten cyrk z tv (dodajmy do tego hormony i rozstępy) to przecież nie jedna pomyśli, że z nią jest coś nie tak, i wymagania rosną, wymagania wobec siebie, a i tęsknota za tym celebryckim kłamstwem.

Podsumowując, mama też człowiek, i też ma prawo czuć się zmęczona i zniechęcona i ma prawo czuć złość, frustrację, smutek i to naprawdę cudownie dziewczyny (autorko wątku) że macie tego świadomość, i chcecie coś z tym robić, i szukacie różnych rozwiązań.

I tak się rozpisałam, że już zapomniałąm co jeszcze chciałąm dodać...
;)

zobacz wątek
13 lat temu
~emiliana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry