Re: nie radzę sobie - dużo krzyczę na dziecko
dobrym przyspieszaczem schodzenia po klatce jest obecanie poakzania czegoś na dworzu (np że piesek , kotek czeka, sok w sklepie kupimy itp ze dzieci czekaja na plau zabaw ) co do porannego...
rozwiń
dobrym przyspieszaczem schodzenia po klatce jest obecanie poakzania czegoś na dworzu (np że piesek , kotek czeka, sok w sklepie kupimy itp ze dzieci czekaja na plau zabaw ) co do porannego nocnikowania to radzę jednak budzić wcześniej te 30 mi zeby dac jej na spokojnie pomarudzić bez pośpiechu bo widać to taki typ co musi tak z rana :-), dziecko nie zna się na zegarku więc jak te 30 min krócej pośpi to za bardzo nie ucierpi a moze poranek będzie spokojniejszy dla ciebie
zobacz wątek