Re: nie radzę sobie - dużo krzyczę na dziecko
Oj przeczytałam co napisałaś - po prostu jestaś przemęczona.
Może coś sobie odpuścić? Nieco mniej sprzątać a razem z dzieckiem zrobić coś miłego - wyjsć na ulubiony plac zabaw... Razem...
rozwiń
Oj przeczytałam co napisałaś - po prostu jestaś przemęczona.
Może coś sobie odpuścić? Nieco mniej sprzątać a razem z dzieckiem zrobić coś miłego - wyjsć na ulubiony plac zabaw... Razem się turlać po łóżku w sobotę rano - my z bąkiem się chowamy pod kołdrą w soboty..
zobacz wątek