Widok
Hal jest ok- ma dużą wiedzę o świecie i to jest w nim dobre. Poza tym jest bardzo grzeczny (oczywiście dla osób, które także grzeczne są dla niego). Często mam odmienne zdanie niż on. Wtedy, za ten jego upór, mam ochotę zrobić z nim to samo, co smerfy robiły z Ważniakiem (Koval, trafiłeś w dychę z tym porównaniem ;D), ale ogólnie postrzegam go bardzo pozytywnie i zawsze będę stawać za nim :)
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Ta masa ludzi, o której piszesz, to w większości przypadków jeden człowiek piszący z różnych IP. Ot taki mój psychofan, ma obsesje na moim punkcie - gdzieś zapewne dostał ode mnie w dziącho w jakimś poście i rana się nie zagoiła:)
Faktem jest, że mam swoje poglądy i wcale nie zamierzam ich zmieniać - nie w moim wieku. Nazywam rzeczy po imieniu i w sprawach istotnych nie bawię się w konwenanse.
Na przykład: z Ktosiem się ściąłem, Admin interweniował, ale nie przypominam sobie, aby Ktosiu mi naubliżał, bądź ja jemu. Były złośliwości, zgryźliwości ale nigdy nie wprost ad personam. I on i ja znamy granice. Możemy się różnić w poglądach, czasem mocno, ale szanujemy się wzajemnie i tam, gdzie nasze spojrzenia na świat są zbieżne, zwyczajnie to potwierdzamy nie ustępując sobie pola.
Z reguły dostosowuję komunikat do poziomu adresata. Jeśli wchodzi się ze mną w merytoryczną dyskusję bez personalnych wycieczek, to nawet jeśli mamy różne poglądy i nie przekonamy adwersarza do własnych racji z pewnością wzajemnie czegoś się od siebie nauczymy - na tym polega piękno dyskusji.
Jeśli natomiast ktoś chce "popajacować" i zaczyna używać wobec mnie inwektyw ( z reguły to: sugestie homoseksualne, wycieczki w kierunku żony/dzieci, fekalizm, itp.), zwrotny komunikat będzie w podobnym tonie. Trzasnę słowem w pysk prostaka i tyle w temacie.
Mam rzecz jasna swoją ciemną stronę, swoje antypatie społeczne i polityczne i wcale ich nie ukrywam:) Z pewnością nie jestem hipokrytą o_O
Co do moich "hatersów", to zawsze byli, są i będą - ich próby zaczepek na mnie nie działają, jedynie wzbudzają emocje u innych. Stąd napisałem o nich "mój fanklub"; bo siłą rzeczy nim są, skoro cokolwiek bym nie napisał, natychmiast muszą komentować i wykazywać niebywałe zainteresowanie. Bezsprzecznie również chcieliby wiedzieć o Halewiczu więcej ale to raczej niemożliwie - Halewicz to postać wirtualna, choć wirtualnie żywa na tym portalu i tak, póki co, zostanie ^_^
Faktem jest, że mam swoje poglądy i wcale nie zamierzam ich zmieniać - nie w moim wieku. Nazywam rzeczy po imieniu i w sprawach istotnych nie bawię się w konwenanse.
Na przykład: z Ktosiem się ściąłem, Admin interweniował, ale nie przypominam sobie, aby Ktosiu mi naubliżał, bądź ja jemu. Były złośliwości, zgryźliwości ale nigdy nie wprost ad personam. I on i ja znamy granice. Możemy się różnić w poglądach, czasem mocno, ale szanujemy się wzajemnie i tam, gdzie nasze spojrzenia na świat są zbieżne, zwyczajnie to potwierdzamy nie ustępując sobie pola.
Z reguły dostosowuję komunikat do poziomu adresata. Jeśli wchodzi się ze mną w merytoryczną dyskusję bez personalnych wycieczek, to nawet jeśli mamy różne poglądy i nie przekonamy adwersarza do własnych racji z pewnością wzajemnie czegoś się od siebie nauczymy - na tym polega piękno dyskusji.
Jeśli natomiast ktoś chce "popajacować" i zaczyna używać wobec mnie inwektyw ( z reguły to: sugestie homoseksualne, wycieczki w kierunku żony/dzieci, fekalizm, itp.), zwrotny komunikat będzie w podobnym tonie. Trzasnę słowem w pysk prostaka i tyle w temacie.
Mam rzecz jasna swoją ciemną stronę, swoje antypatie społeczne i polityczne i wcale ich nie ukrywam:) Z pewnością nie jestem hipokrytą o_O
Co do moich "hatersów", to zawsze byli, są i będą - ich próby zaczepek na mnie nie działają, jedynie wzbudzają emocje u innych. Stąd napisałem o nich "mój fanklub"; bo siłą rzeczy nim są, skoro cokolwiek bym nie napisał, natychmiast muszą komentować i wykazywać niebywałe zainteresowanie. Bezsprzecznie również chcieliby wiedzieć o Halewiczu więcej ale to raczej niemożliwie - Halewicz to postać wirtualna, choć wirtualnie żywa na tym portalu i tak, póki co, zostanie ^_^
gdyby Halewicz swoje poglady i tylko je prezentowal bylby szanowanym uczestnikiem forum
tymczasem ta jednostka jest nie przystosowana spolecznie
1) nie umie dyskutowac - zamiast dyskusji narzuca swoje poglady
2) obraza tych, co maja inne poglady
3) pisze wszedzie - nawet tam, gdzie nie ma nic do powiedzenia,
4) gdy sie wczytac w to co pisze, to zaczyna czytelnika draznic jego ego - niebotycznie duze w porownaniu do mizerii intelektualnej, ktora rerezentuje
tymczasem ta jednostka jest nie przystosowana spolecznie
1) nie umie dyskutowac - zamiast dyskusji narzuca swoje poglady
2) obraza tych, co maja inne poglady
3) pisze wszedzie - nawet tam, gdzie nie ma nic do powiedzenia,
4) gdy sie wczytac w to co pisze, to zaczyna czytelnika draznic jego ego - niebotycznie duze w porownaniu do mizerii intelektualnej, ktora rerezentuje
poza wszystkim Halewicz to z lekka wariat albo perfidny kłamca
(to drugie by swiadczylo o inteligecji)
...
wariat bo:
1) jaki dorosly face spedza 24 h na forum?
2) jaki inteligentny człowiek zostawia o sobie tyule danych w internecie?
3) gdyby poczytac i wziasc za prawdziwe co halewicz o sobie wypisuje - np. o swojej firmie, zdolnosci kredytowej, aucie ktre kupuje, ale tez rzeczy z pozoru blache - to za przeproszeniem... ale to NIE JEST POWAZNY CZLOWIEK (ja tu widze pewne problemy z glowa)
4) ad 3 - wiec gdyby znalazl sie jakis oszust, ktory chcialby oszukac (oszust to ten co oszukuje::P)/ okrasc Halewicza - to na samym forum mialby kopalnie informacji...
Halewicz nie jest powaznym człowiekiem, a do tego jest nieprzyjemny w forumowym współżyciu - ot powody, dla których tyle osób go nie lubi (a do hala nie dociera, ze takich ludzi moze byc wiecej - zaczyna miec urojenia jak jego idole polityczni Antek i Jarek - i wierzy w teorie spiskowa, ze wszystko to robi jeden fan / a moze jeden zachodni osrodek?/ i wypisuje pod roznymi nickami na halewicza)
(to drugie by swiadczylo o inteligecji)
...
wariat bo:
1) jaki dorosly face spedza 24 h na forum?
2) jaki inteligentny człowiek zostawia o sobie tyule danych w internecie?
3) gdyby poczytac i wziasc za prawdziwe co halewicz o sobie wypisuje - np. o swojej firmie, zdolnosci kredytowej, aucie ktre kupuje, ale tez rzeczy z pozoru blache - to za przeproszeniem... ale to NIE JEST POWAZNY CZLOWIEK (ja tu widze pewne problemy z glowa)
4) ad 3 - wiec gdyby znalazl sie jakis oszust, ktory chcialby oszukac (oszust to ten co oszukuje::P)/ okrasc Halewicza - to na samym forum mialby kopalnie informacji...
Halewicz nie jest powaznym człowiekiem, a do tego jest nieprzyjemny w forumowym współżyciu - ot powody, dla których tyle osób go nie lubi (a do hala nie dociera, ze takich ludzi moze byc wiecej - zaczyna miec urojenia jak jego idole polityczni Antek i Jarek - i wierzy w teorie spiskowa, ze wszystko to robi jeden fan / a moze jeden zachodni osrodek?/ i wypisuje pod roznymi nickami na halewicza)
nie...
nie mam na imie Jezus!
ale trwaj w wierze, w końcu przyjdzie i Jezus do Ciebie!
...
rozumiem, ze nie zgadzasz sie z moja opinia - ok, trudno, jakos przezyje
ja rowniez chcialbym sie odniesc do Twojej - zgodzic sie z nia lub nie/ niestety nie wyraziles zadnej i nie dales mi szanse
...
pluł?
zacytuj prosze co nazywasz opluwaniem czlowieka?
to, ze Halewicz dla mnie to wariat?
- reszta postu mojego to uzasadnia
druga mozliowsc - to taka, ze Halewicz to perfidny klamca
moge rozwinac...
czyli ktos kto siedzi, wypisuje bzdury, wymysla rozne rzeczy, stworzyl swoje wirtualne alter ego (zupelnie rozne od rzeczywistego) i cieszy sie z faktu, ze na forum wrze
-> wowczas Halewicz bylby dla mnie jakos tam racjonalny
-> a tak - jezeli prawda jest wszystko co osbie pisze - to jest zwyczajnie glupi... taki troche ekshibicjonista co wszystko wywleka na wierzch i pokazuje obcym
nie mam na imie Jezus!
ale trwaj w wierze, w końcu przyjdzie i Jezus do Ciebie!
...
rozumiem, ze nie zgadzasz sie z moja opinia - ok, trudno, jakos przezyje
ja rowniez chcialbym sie odniesc do Twojej - zgodzic sie z nia lub nie/ niestety nie wyraziles zadnej i nie dales mi szanse
...
pluł?
zacytuj prosze co nazywasz opluwaniem czlowieka?
to, ze Halewicz dla mnie to wariat?
- reszta postu mojego to uzasadnia
druga mozliowsc - to taka, ze Halewicz to perfidny klamca
moge rozwinac...
czyli ktos kto siedzi, wypisuje bzdury, wymysla rozne rzeczy, stworzyl swoje wirtualne alter ego (zupelnie rozne od rzeczywistego) i cieszy sie z faktu, ze na forum wrze
-> wowczas Halewicz bylby dla mnie jakos tam racjonalny
-> a tak - jezeli prawda jest wszystko co osbie pisze - to jest zwyczajnie glupi... taki troche ekshibicjonista co wszystko wywleka na wierzch i pokazuje obcym
miedzy pisowska propaganda a trzezwa ocena jest olbrzymi dystans
dystans, ktory straciles i ktorego nie dostrzegasz
...
niestety dla ciebie pisowska propaganda jest kazda zla ocena rzadu PO,
pisowska propaganda jest powiedzenie, ze w tym i tym zdaniu kaczynski ma racje (czasami ma),
pisowska propaganda jest tez dla ciebie nieprzylaczenie sie do kopania pisu
niestety masz w sobie wiele z najgorszych wzorcow - tych ktore przypisujesz pisowi
w odroznieniu od ciebie szanuje wyyborcow pisu,
nie podoba mi sie pietnowanie tej grupy,
szanuje takze wyborcow po,
i innych partii
szanuje tez ciebie z twoimi pogladami (dosc ekstremistycznymi - chyba nieobrazisz sie za stwierdzenie, ze nalezysz do platformianej ekstremy?)
...
pis w zadnym wypadku nie jest partia moich marzen, ani ugrupowaniem z ktorym bym sie utożsamiał, a liderzy pisu nie sa bohaterami mojej wyobrazni
rzecz w tym, ze to samo moge powiedziec o PO
a w kraju to PO rzadzi od 4 lat- i dlatego to PO zasluguje na gruntowna krytyke
tymczasem Halewicz robisz krecia robote - ktora nikomu nie słuzy (nikomu poza partia PO) - prowadzac swoja absurdalna krucjate przeciwko PiSowi
tyle o polityce
... ... ... ...
wiec przy twoim ekstremizmie rzeczywiscie jestem nijaki
ale dobrze mi z tym
przynajmniej nie stracilem jeszcze dystansu do polityki i trzezwgo osadu
dystans, ktory straciles i ktorego nie dostrzegasz
...
niestety dla ciebie pisowska propaganda jest kazda zla ocena rzadu PO,
pisowska propaganda jest powiedzenie, ze w tym i tym zdaniu kaczynski ma racje (czasami ma),
pisowska propaganda jest tez dla ciebie nieprzylaczenie sie do kopania pisu
niestety masz w sobie wiele z najgorszych wzorcow - tych ktore przypisujesz pisowi
w odroznieniu od ciebie szanuje wyyborcow pisu,
nie podoba mi sie pietnowanie tej grupy,
szanuje takze wyborcow po,
i innych partii
szanuje tez ciebie z twoimi pogladami (dosc ekstremistycznymi - chyba nieobrazisz sie za stwierdzenie, ze nalezysz do platformianej ekstremy?)
...
pis w zadnym wypadku nie jest partia moich marzen, ani ugrupowaniem z ktorym bym sie utożsamiał, a liderzy pisu nie sa bohaterami mojej wyobrazni
rzecz w tym, ze to samo moge powiedziec o PO
a w kraju to PO rzadzi od 4 lat- i dlatego to PO zasluguje na gruntowna krytyke
tymczasem Halewicz robisz krecia robote - ktora nikomu nie słuzy (nikomu poza partia PO) - prowadzac swoja absurdalna krucjate przeciwko PiSowi
tyle o polityce
... ... ... ...
wiec przy twoim ekstremizmie rzeczywiscie jestem nijaki
ale dobrze mi z tym
przynajmniej nie stracilem jeszcze dystansu do polityki i trzezwgo osadu
Uważam, że zbyt często używam słowa "szacunek" - szanujesz tego, tamtego, to i tamto...a nawet Halewicza szanujesz ;)
Mam krytyczny stosunek do wielu zachowań i postaw PO - ale żadne z nich nie mają znaczenia kardynalnego. Ponieważ dyskutujesz ze mną w kategoriach ogólnego spojrzenia na rządy PO, zatem moja ocena Premiera Tuska i jego ministrów jest na 4+
W odróżnieniu od Ciebie nie jestem hipokrytą, który będzie pisać, jak to ma wielki szacunek do wyborców PiS`u - bo go zwyczajnie nie mam. Toleruję ich wybór ale nie szanuję. Dla mnie PiS to, co podkreślam, niebezpieczna polityczna sekta ukierunkowana na zdobycie władzy absolutnej.
PO posiada w tej chwili (prawie) władzę absolutną ale nie zajmuje się wiecznym ściganiem mitycznego układu i rzekomej korupcji.
Nie uważam, abyś mnie szanował - gdybyś mógł, to byś Halewicza na suchym drzewie powiesił :)
Krety miłe zwierzątka - aczkolwiek za kreta się nie uważam:)
Nie jestem ekstremistą - raczej jasno precyzuję swoje zdanie, co może razić...ale cóż, w wolnej Polsce żyjemy, więc i Ty i ja możemy wyrażać swoje oceny. Prawda?
Mam krytyczny stosunek do wielu zachowań i postaw PO - ale żadne z nich nie mają znaczenia kardynalnego. Ponieważ dyskutujesz ze mną w kategoriach ogólnego spojrzenia na rządy PO, zatem moja ocena Premiera Tuska i jego ministrów jest na 4+
W odróżnieniu od Ciebie nie jestem hipokrytą, który będzie pisać, jak to ma wielki szacunek do wyborców PiS`u - bo go zwyczajnie nie mam. Toleruję ich wybór ale nie szanuję. Dla mnie PiS to, co podkreślam, niebezpieczna polityczna sekta ukierunkowana na zdobycie władzy absolutnej.
PO posiada w tej chwili (prawie) władzę absolutną ale nie zajmuje się wiecznym ściganiem mitycznego układu i rzekomej korupcji.
Nie uważam, abyś mnie szanował - gdybyś mógł, to byś Halewicza na suchym drzewie powiesił :)
Krety miłe zwierzątka - aczkolwiek za kreta się nie uważam:)
Nie jestem ekstremistą - raczej jasno precyzuję swoje zdanie, co może razić...ale cóż, w wolnej Polsce żyjemy, więc i Ty i ja możemy wyrażać swoje oceny. Prawda?
ech...
hipokryzja jest dla ciebie szacunek dla drugiego czlowieka
bo jak mozna glosowac na po i szanowac kogos z pisu?
i vice versa
ja mozna glosowac na pis i szanowac kogos z po?
tu tkwi twoj problem
ty staciles dystans
ktos madrze powiedzial, ze polityka w polsce nabrala cech plemiennych
i tak sie zachowujesz - jakbys walczyl w jednym plemieniu przeciw drugiemu
...
ocena rzadu na 4+? bardzo wysoka
sprawy kardynalne:
1) niekotrolowany wzrost zadluzenia kraju
2) siegniecie do funduszu rezerwy demograficznej (narazie mamy wzrost gospodarczy - a do czego siegniemy jak bedzie recesja?)
3) kreatywna ksiegowosc - tj. balansowanie, zeby zadluzenie nie przekroczylo 55% procent (zmiany w ofe, fundusze celowe)
4) naruszenia byc moze konstytucyjne - uchwalenie noweli ustawy o dostepie do informacji (szkoda, ze prezydent nie skierowal od razu ustawy do tk - bylaby jasnosc, a tak z dwa lata bedzie to zle prawo obowiazywac nim trybunal je uwali)
5) podwyzka podatkow - dla liberala to zlo najgorsz
6) niespelnionych obietnicy, klamstew i klamstewek, jak np. z dymisja grada jak nie beddzie inwestora - wypominac nie bede (a lista jest dlugo)
7) wykorzystywanie sluzb specjalnych do rozgrywek politycznych? - sadze, ze nie bardziej niz za pisu... chocby palikot ostatnio oglosil, ze jest sprawdzany na wszystkie sposoby// podobnie piskorski, gdy oglosil, ze tworzy partie - ale 7) z duzym znakiem zapytani
8) kardynalne sa zaniechania - to czego nie zrobiono prze 4 lata, a mozna bylo - wystarczy siegnmac do 3 godzinnego expose z przed 4 lat
9) upolitycznienie mediow publicznych - fakt, ze wszyscy to robili! ale PO zapowiadala, ze bedzie inna w tym wzgledzie...
10) porzucenie waznych projektow oraz niejasne stanowisko w sprawie lotosu
tyle mi przyszlo do glowy od razu, nie bede dalej tego rozdrabnial,
polityk zagranicza zaslguje na osobne wypunktowanie
kardynalne sprawy - to zaniechania i niepanowanie nad gospodarka
...
zeby nie bylo halewicz - dostrzegam tez pewne osiagniecia tego rzadu - ale niestety ogolna ocena jest na 3
hipokryzja jest dla ciebie szacunek dla drugiego czlowieka
bo jak mozna glosowac na po i szanowac kogos z pisu?
i vice versa
ja mozna glosowac na pis i szanowac kogos z po?
tu tkwi twoj problem
ty staciles dystans
ktos madrze powiedzial, ze polityka w polsce nabrala cech plemiennych
i tak sie zachowujesz - jakbys walczyl w jednym plemieniu przeciw drugiemu
...
ocena rzadu na 4+? bardzo wysoka
sprawy kardynalne:
1) niekotrolowany wzrost zadluzenia kraju
2) siegniecie do funduszu rezerwy demograficznej (narazie mamy wzrost gospodarczy - a do czego siegniemy jak bedzie recesja?)
3) kreatywna ksiegowosc - tj. balansowanie, zeby zadluzenie nie przekroczylo 55% procent (zmiany w ofe, fundusze celowe)
4) naruszenia byc moze konstytucyjne - uchwalenie noweli ustawy o dostepie do informacji (szkoda, ze prezydent nie skierowal od razu ustawy do tk - bylaby jasnosc, a tak z dwa lata bedzie to zle prawo obowiazywac nim trybunal je uwali)
5) podwyzka podatkow - dla liberala to zlo najgorsz
6) niespelnionych obietnicy, klamstew i klamstewek, jak np. z dymisja grada jak nie beddzie inwestora - wypominac nie bede (a lista jest dlugo)
7) wykorzystywanie sluzb specjalnych do rozgrywek politycznych? - sadze, ze nie bardziej niz za pisu... chocby palikot ostatnio oglosil, ze jest sprawdzany na wszystkie sposoby// podobnie piskorski, gdy oglosil, ze tworzy partie - ale 7) z duzym znakiem zapytani
8) kardynalne sa zaniechania - to czego nie zrobiono prze 4 lata, a mozna bylo - wystarczy siegnmac do 3 godzinnego expose z przed 4 lat
9) upolitycznienie mediow publicznych - fakt, ze wszyscy to robili! ale PO zapowiadala, ze bedzie inna w tym wzgledzie...
10) porzucenie waznych projektow oraz niejasne stanowisko w sprawie lotosu
tyle mi przyszlo do glowy od razu, nie bede dalej tego rozdrabnial,
polityk zagranicza zaslguje na osobne wypunktowanie
kardynalne sprawy - to zaniechania i niepanowanie nad gospodarka
...
zeby nie bylo halewicz - dostrzegam tez pewne osiagniecia tego rzadu - ale niestety ogolna ocena jest na 3
Już raz Ci na to odpisywałem ale ok...pomęczę się:
1) niekotrolowany wzrost zadluzenia kraju - jak najbardziej kontrolowany. Dzięki temu Polska cały czas utrzymuje wysoki rating.
2) siegniecie do funduszu rezerwy demograficznej (narazie mamy wzrost gospodarczy - a do czego siegniemy jak bedzie recesja?) - nie mamy wysokiego wzrostu gospodarczego, mamy recesję - wzrost to dopiero będzie
3) kreatywna ksiegowosc - tj. balansowanie, zeby zadluzenie nie przekroczylo 55% procent (zmiany w ofe, fundusze celowe) - nie masz pojęcia o księgowości i rachunkowości, a już w szczególności kreatywnej. Księgi rachunkowe Polski są pod mocną obserwacją MFW - a MFW doskonale wie, jak się kreuje liczby w księgach i potrafi to dostrzec.
4) naruszenia byc moze konstytucyjne - uchwalenie noweli ustawy o dostepie do informacji (szkoda, ze prezydent nie skierowal od razu ustawy do tk - bylaby jasnosc, a tak z dwa lata bedzie to zle prawo obowiazywac nim trybunal je uwali) - być może...nie Tobie i mnie to oceniać.
5) podwyzka podatkow - dla liberala to zlo najgorsz - może obniżyć podatki? Z podatków państwo żyje - może chcesz żeby zajęło się handlem?
6) niespelnionych obietnicy, klamstew i klamstewek, jak np. z dymisja grada jak nie beddzie inwestora - wypominac nie bede (a lista jest dlugo) - decyzje personalne są w gestii Premiera. Skoro nie było dymisji, widocznie nie było do tego podstaw. Niespełnione obietnice - Tusk sam się przyznał, że obiecywał nie będąc świadom nadchodzącego kryzysu.
7) wykorzystywanie sluzb specjalnych do rozgrywek politycznych? - sadze, ze nie bardziej niz za pisu... chocby palikot ostatnio oglosil, ze jest sprawdzany na wszystkie sposoby// podobnie piskorski, gdy oglosil, ze tworzy partie - ale 7) z duzym znakiem zapytani - prokuratorzy mianowani za okresu rządów PO nie mówią publicznie "jak dojdziemy do władzy, to ci ludzie mogą zacząć się obawiać o swoją wolność", niech to wystarczy za komentarz
8) kardynalne sa zaniechania - to czego nie zrobiono prze 4 lata, a mozna bylo - wystarczy siegnmac do 3 godzinnego expose z przed 4 lat - kardynalnie chrzanisz:)))
9) upolitycznienie mediow publicznych - fakt, ze wszyscy to robili! ale PO zapowiadala, ze bedzie inna w tym wzgledzie... - TV PIS...Urbański...Lichocka...
10) porzucenie waznych projektow oraz niejasne stanowisko w sprawie lotosu - jakich projektów?
I znowu Bogu świeczkę i diabłu ogarek - dostrzegasz "pewne osiągnięcia" ale...to je wymień do ciężkiej cholery!!!! o_O
1) niekotrolowany wzrost zadluzenia kraju - jak najbardziej kontrolowany. Dzięki temu Polska cały czas utrzymuje wysoki rating.
2) siegniecie do funduszu rezerwy demograficznej (narazie mamy wzrost gospodarczy - a do czego siegniemy jak bedzie recesja?) - nie mamy wysokiego wzrostu gospodarczego, mamy recesję - wzrost to dopiero będzie
3) kreatywna ksiegowosc - tj. balansowanie, zeby zadluzenie nie przekroczylo 55% procent (zmiany w ofe, fundusze celowe) - nie masz pojęcia o księgowości i rachunkowości, a już w szczególności kreatywnej. Księgi rachunkowe Polski są pod mocną obserwacją MFW - a MFW doskonale wie, jak się kreuje liczby w księgach i potrafi to dostrzec.
4) naruszenia byc moze konstytucyjne - uchwalenie noweli ustawy o dostepie do informacji (szkoda, ze prezydent nie skierowal od razu ustawy do tk - bylaby jasnosc, a tak z dwa lata bedzie to zle prawo obowiazywac nim trybunal je uwali) - być może...nie Tobie i mnie to oceniać.
5) podwyzka podatkow - dla liberala to zlo najgorsz - może obniżyć podatki? Z podatków państwo żyje - może chcesz żeby zajęło się handlem?
6) niespelnionych obietnicy, klamstew i klamstewek, jak np. z dymisja grada jak nie beddzie inwestora - wypominac nie bede (a lista jest dlugo) - decyzje personalne są w gestii Premiera. Skoro nie było dymisji, widocznie nie było do tego podstaw. Niespełnione obietnice - Tusk sam się przyznał, że obiecywał nie będąc świadom nadchodzącego kryzysu.
7) wykorzystywanie sluzb specjalnych do rozgrywek politycznych? - sadze, ze nie bardziej niz za pisu... chocby palikot ostatnio oglosil, ze jest sprawdzany na wszystkie sposoby// podobnie piskorski, gdy oglosil, ze tworzy partie - ale 7) z duzym znakiem zapytani - prokuratorzy mianowani za okresu rządów PO nie mówią publicznie "jak dojdziemy do władzy, to ci ludzie mogą zacząć się obawiać o swoją wolność", niech to wystarczy za komentarz
8) kardynalne sa zaniechania - to czego nie zrobiono prze 4 lata, a mozna bylo - wystarczy siegnmac do 3 godzinnego expose z przed 4 lat - kardynalnie chrzanisz:)))
9) upolitycznienie mediow publicznych - fakt, ze wszyscy to robili! ale PO zapowiadala, ze bedzie inna w tym wzgledzie... - TV PIS...Urbański...Lichocka...
10) porzucenie waznych projektow oraz niejasne stanowisko w sprawie lotosu - jakich projektów?
I znowu Bogu świeczkę i diabłu ogarek - dostrzegasz "pewne osiągnięcia" ale...to je wymień do ciężkiej cholery!!!! o_O
nad osiagnieciami po niech sie mecza ci, ktorzy twierdza ze jest to najlepsza partia pod sloncem
powyzej wymienilem to za co zle oceniam po
z twoimi ripostami w 99 procentach sie nie zgadzami
- nie zgadzam sie z tymi, ktore sa skonstruowane na zasadzie "a pis tamto" - ja nie o pisie i pis mnie nie obchodzi tutaj, oraz z tymi bez tresci
- ten 1 % to ziarno prawdy dot. kreatywnej ksiegowosci// choc mfw wiele nam nie pomoze - zreszta wg stiglitza jest odpowiedzialny po czesci za kryzys (stiglitz to nie pisowiec - tak dla jasnosci:P)// polskie zadluzenie jest kontrolowane przez komisje europejska - i na tym cymes polega, ze do dlugu ke nie wlicza np. zobowiazan emerytalnych czy srodkow z funduszow celowych (np drogowego)
powyzej wymienilem to za co zle oceniam po
z twoimi ripostami w 99 procentach sie nie zgadzami
- nie zgadzam sie z tymi, ktore sa skonstruowane na zasadzie "a pis tamto" - ja nie o pisie i pis mnie nie obchodzi tutaj, oraz z tymi bez tresci
- ten 1 % to ziarno prawdy dot. kreatywnej ksiegowosci// choc mfw wiele nam nie pomoze - zreszta wg stiglitza jest odpowiedzialny po czesci za kryzys (stiglitz to nie pisowiec - tak dla jasnosci:P)// polskie zadluzenie jest kontrolowane przez komisje europejska - i na tym cymes polega, ze do dlugu ke nie wlicza np. zobowiazan emerytalnych czy srodkow z funduszow celowych (np drogowego)
o gospodarce nie ma co gaworzyc
jest po wyborach, u sterow PO
pozyjemy, zobaczymy, ocenimy
jakkolwiek to zabrzmi - wolalbym, zebys to Ty mial racje
wg mnie bardziej prawdopodobny jest czarny scenariusz i niewierze w geniusz ministra Rostowskiego - zwanego też niekiedy najlepszym ministrem na północ od Peloponezu, ale geniusz ma to do siebie, ze przed postronnymi i wspolczesnymi (tylko historia kreuje geniuszy!) jest ukryty - wiec kto wie, czy skrzetnie skrywany geniusz ministra nie zatryumfuje
...
proponujesz nowy watek...
jezeli chcialbys sie w nim wykazac to 1) musialby to byc watek li tylko pozytywny 2) zabronione by byly takie slowa jak PIS, PO itp
jest po wyborach, u sterow PO
pozyjemy, zobaczymy, ocenimy
jakkolwiek to zabrzmi - wolalbym, zebys to Ty mial racje
wg mnie bardziej prawdopodobny jest czarny scenariusz i niewierze w geniusz ministra Rostowskiego - zwanego też niekiedy najlepszym ministrem na północ od Peloponezu, ale geniusz ma to do siebie, ze przed postronnymi i wspolczesnymi (tylko historia kreuje geniuszy!) jest ukryty - wiec kto wie, czy skrzetnie skrywany geniusz ministra nie zatryumfuje
...
proponujesz nowy watek...
jezeli chcialbys sie w nim wykazac to 1) musialby to byc watek li tylko pozytywny 2) zabronione by byly takie slowa jak PIS, PO itp
"Jak przeżyję...
Takim tekstem potwierdzasz moje tezy - dziękuję."
"Obawiam się, że nie zrozumiałeś, co napisałem:) W tym różnica między nami."
hehehe dobre nie?? halek ty to jestes debil do potęgi N
ojjj zapomnialam ze masz zaleglosci ze szkoły
to ci powiem ze N dąży do NIESKONCZONOSCI
jeju troche jeszcze ze mna podyskutujesz i moze ci sie zrobi pierwsza fałda na mózgu :D ciśśśśśśśśśśśśśśśśśśś.... nie zapeszam
trzymajcie wszyscy kciuki....
Ja go juz nauczylam ze TEZA i HIPOTEZA to nie to samo, facet sie musial zdziwic ze kilka literek wiecej i to juz inne slowo
Takim tekstem potwierdzasz moje tezy - dziękuję."
"Obawiam się, że nie zrozumiałeś, co napisałem:) W tym różnica między nami."
hehehe dobre nie?? halek ty to jestes debil do potęgi N
ojjj zapomnialam ze masz zaleglosci ze szkoły
to ci powiem ze N dąży do NIESKONCZONOSCI
jeju troche jeszcze ze mna podyskutujesz i moze ci sie zrobi pierwsza fałda na mózgu :D ciśśśśśśśśśśśśśśśśśśś.... nie zapeszam
trzymajcie wszyscy kciuki....
Ja go juz nauczylam ze TEZA i HIPOTEZA to nie to samo, facet sie musial zdziwic ze kilka literek wiecej i to juz inne slowo