Re: nie slowni ludzie
Kadrowiec, ja wiem że to niezgodne z prawem, wie o tym pewnie pracodawca, może wie też pracownik. Tylko, że umowa o pracę i zlecenie w przypadku nie-studentów generuje niepotrzebne koszty w postaci...
rozwiń
Kadrowiec, ja wiem że to niezgodne z prawem, wie o tym pewnie pracodawca, może wie też pracownik. Tylko, że umowa o pracę i zlecenie w przypadku nie-studentów generuje niepotrzebne koszty w postaci ZUS-u.
Zakładając, że autorka wątku zatrudni studentkę (oczywiście może zatrudnić też nie-studentkę na UoD) i ma na ten cel przeznaczone 1700 brutto - przy UoZ pracownik otrzyma ok. 1450, przy umowie o pracę ok. 1050 zł. Zarabiając 400 zł więcej pracownik może kupić sobie ubezpieczenie, odłożyć trochę na lokatę i jeszcze mu zostanie*.
*oczywiście takie zarobki mogą być wystarczające dla osoby samotnej, studenta, itp. Nie rozpatruję teraz samej wysokości wynagrodzenia, ale fakt, że umowa zlecenie może być korzystna, jeśli obie strony podejdą do tego odpowiednio.
zobacz wątek