Re: nie slowni ludzie
ja ostatnio potrzebowałam murarza. Termin był "na wczoraj". Wszyscy z ogłoszeń trójmiasto pl mieli termin na "za kilka dni". Znalazł się 1 Pan, który był na już. Podał swoją cenę, którą ja...
rozwiń
ja ostatnio potrzebowałam murarza. Termin był "na wczoraj". Wszyscy z ogłoszeń trójmiasto pl mieli termin na "za kilka dni". Znalazł się 1 Pan, który był na już. Podał swoją cenę, którą ja zaakceptowałam. Umówiliśmy się na dzień następny. Tego dnia Pan już nie odbierał ode mnie telefonów. Pewnie woli pierdzieć w fotel z pilotem w ręku i marudzić jak Mu źle. Nie rozumiem!!! Nawet gotówkę wzięłam, bo myślałam, że może będzie chciał "dniówkę".
Takie to w RP bezrobocie i kryzys - dla nierobów i maruderów.
ps.
pozdrawiam szanownego Pana. ... a można było zarobić 2x tyle w 1,5 dnia - bo tyle to faktycznie zajęło, trzeba się było odezwać
zobacz wątek