Re: nie slowni ludzie
Bo taka jest prawda, że to nie jest dużo.. OK niby lepszy rydz niż nic.. ale pensja powinna być taka, aby można było się z niej utrzymać. A z takimi pieniędzmi, co można zrobić? Wybierać.. w tym...
rozwiń
Bo taka jest prawda, że to nie jest dużo.. OK niby lepszy rydz niż nic.. ale pensja powinna być taka, aby można było się z niej utrzymać. A z takimi pieniędzmi, co można zrobić? Wybierać.. w tym miesiącu będę jeść i zapłacę rachunek za telefon, a w następnym będę pościć, ale za to zapłacę za wynajem pokoju i za prąd..? (bo na wynajem mieszkania nie starczy). A jak się rozchoruję, to za co kupię leki..?
Poza tym, co to znaczy, że nie jesteśmy w stanie nic zaoferować pracodawcy? Jesteśmy w stanie zaoferować swój czas, swoją pracę i zaangażowanie. Mam rozumieć, że należy mieć tytuł magistra, aby ubiegać się o pracę w sklepie - żeby mieć coś do zaoferowania pracodawcy? Nie każdy musi mieć ukończoną szkołę wyższą. Wszyscy nie mogą być magistrami, doktorami, inżynierami... A pensja 1100 zł jest śmieszna. Nie każdy musi żyć bogato - jak chce to niech się o to postara.. jednak jakiś poziom minimalny powinien być i zapewniać możliwość skromnego, ale normalnego życia.
Nie pozostaje chyba nic innego, jak szukanie sobie partnerów życiowych, żeby połączyć swoje marne wypłaty i jakoś żyć. Albo samotna kobieta, która zasługuje tylko na 1100zł w sklepie niech może lepiej zajmie się masażem panów...
zobacz wątek