Re: nie slowni ludzie
Myślę, że to po części zemsta bo są pracodawcy, którzy mówią "oddzwonimy" i nie oddzwaniają... Tak jest teraz z moim mężem. Nie poszedł na studia bo musiał mi pomóc, pływaliśmy przez 2 lata, nabrał...
rozwiń
Myślę, że to po części zemsta bo są pracodawcy, którzy mówią "oddzwonimy" i nie oddzwaniają... Tak jest teraz z moim mężem. Nie poszedł na studia bo musiał mi pomóc, pływaliśmy przez 2 lata, nabrał doświadczenia ale nikt go tutaj nie chce zatrudnić... Czekamy jak głupki aż oddzwonią i marnujemy czas. Najgorsze jest to, że on im tłumaczy, że ma trudną sytuację, i musi wiedzieć jak najszybciej a oni tylko głupio się uśmiechają i mówią, że mamy czekać 2 tygodnie... To mają być poważni pracodawcy? Oczywiście nie wszyscy bo znałam takich, którzy oddzwaniali i byli bardzo mili ale jednak to była mniejszość.
zobacz wątek