Re: nie slowni ludzie
Głownym problemem ludzi poszukujących pracy jest to, iż nie posiadają doświadczenia lub posiadają,ale bardzo słabe . NIestety jednak wymagają od otoczenia pensji na poziomie 2tysięcy czy 3 tysięcy...
rozwiń
Głownym problemem ludzi poszukujących pracy jest to, iż nie posiadają doświadczenia lub posiadają,ale bardzo słabe . NIestety jednak wymagają od otoczenia pensji na poziomie 2tysięcy czy 3 tysięcy .
NIe rozmawiamy tu o stanowisku kierowniczym ,gdzie taka osoba ma duzo więcej do zrobienia i jest za wiele więcej odpowiedzialna niz przeciętny sprzedawca.
A skoro ktoś odpowiada na ogłoszenie, to z mojego punktu widzenia jako pracodawcy ,nasza oferta jest na tyle interesująca ,by pofatygować swoje 4 litery na rozmowę .
Jeżeli ogłoszenie nas nie interesuje nie odpowiadajcie na nie !!!
Oszczędzicie duzo pracy i stresu osobom, które poświęcaja swój czas ,by znaleźć pracownika .
Poza tym połowa osób kłamie w CV :
np. obsługa komputera na "dobrym poziomie" polega na przeglądaniu stron internetowych i napisaniu dwóch zdań w wordzie Gdy zapytałam o obsługę poczty e-mail ,bądź excela (które de facto były wymagane w moim ogłoszeniu) usłyszałam odpowiedź na poziomie słowa : eeeeeeeeeeee....
A dobra znajomość angielskiego w mowie i piśmie polega na wypowiedzeniu zwitku paru słów : " I live near, this work are very important to me "
KOlejna sprawa jest taka ,że potencjalny pracownik śłyszy tylko parę słów np. Prowadzący rozmowę mówi :"Poinformujemy Pana telefonicznie, bądź mailowo o stanie Pańskiej aplikacji." POtencjalny kandydat wyłącza się przy słowie telefonicznie . .
Właśnie dlatego najgorsze jest to ,ze tacy ludzie uważają,ze im się należy i to cały świat i pracodawcy są źli ,że problem nie lezy po ich stronie ....ale muszę was zasmucić to wasza wina ,że nie chcą was zatrudnić.
Pozdrawiam serdecznie,
zobacz wątek