Odpowiadasz na:

Re: nie stać mnie żeby wrócić do pracy

ja tez nie mam komu dzieci zostawic, moja mama schorowana, tesciowa na emeryturze ale poza gdanskiem, juz nawet rozwazalam opcje ze do nich bede jezdzic na 3 dni i tam pracowac jednak to mala... rozwiń

ja tez nie mam komu dzieci zostawic, moja mama schorowana, tesciowa na emeryturze ale poza gdanskiem, juz nawet rozwazalam opcje ze do nich bede jezdzic na 3 dni i tam pracowac jednak to mala miejscowosc i trudno o prace, a mnie najbardziej by urządzało 3dni po 12h i do domu do meza, ale m nie chce sie zgodzic na taki uklad bo tesknil by za nami,
na dwoje w przedszkolu bym sie zgodzila ale zlobek +przedszkole to maskaryczny wydatek rowny prawdopodobnie pensji , nie jest nam latwo ledwo dopinamy budżet ale sa jeszcze prace dorywcze, raz w tygodniu sprzatam biuro(nie ambitne ale samodzielne stanowisko ;)) i troche kasy wpada ,jak juz na powaznie weekendowej pracy szukam to sie okazalo ze mezowi zmniejszaja ilosc wolnycxh weekendow do jednego... i znowu odpada.

wiec juz 3 lata siedze w domu mysle ojakiejs szkole dla doroslych zeby dodac jeszcze sobie jakies opcje, ale czas tak szybko leci ze jakos zawsze minie czas nowego semestru a ja dalej siedze w domu. ach to lenistwo.
a odpoczynek od dzieci owszem mazy mi sie ale taki weekend we dwoje a nie w pracy :)

zobacz wątek
14 lat temu
pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry