Re: nie szukam choć sam
Ja z natury jestem z tych "ciamajdowatych" ;) więc jak już "muszę" to zaczepiam "obcych" (jak to brzmi hehe ) przychodzi mi to lepiej lub gorzej w zależności od okoliczności np. pytanie o drogę lub...
rozwiń
Ja z natury jestem z tych "ciamajdowatych" ;) więc jak już "muszę" to zaczepiam "obcych" (jak to brzmi hehe ) przychodzi mi to lepiej lub gorzej w zależności od okoliczności np. pytanie o drogę lub środek komunikacji, zazwyczaj sama jestem dobrze przygotowana jak juz się gdzieś wybieram :) jednak wszystkiego nie jest się w stanie przewidzieć kiedyś nie miałam drobnych w portfelu nie miałam jak kupić biletu z budki - stałam tak prawie 10 min szukając drobnych WSZĘDZIE bo papier nie chciało przyjąć... aż jakaś dziewczyna podeszła i "dała" mi 2 zł jak to powiedziała "na szczęście" wniosek jest taki ze ja w życiu bym nie poprosiła, ale cieszę się że ona tam była - dzięki niej dotarłam gdzie chciałam! Chciałam się odwdzięczyć i chociaż przesłac podziękowania i jakąś drobnostkę, jednak chyba wyglądam na podejrzaną bo obawiała się wyjawić adresu nawet mailowego ;) Pozdrawiam wszystkich!
zobacz wątek