Re: nie umiem sie zdystansowac:(..choroby i dzieci
Moja córka , która ma obecnie 9 lat teraz nie choruje.
Jak była mała od 2 roku zycia poslałam ją do przedszkola i zaczeły się choroby. Popadłam w taka obsesję jak ty. Córka non stop była na...
rozwiń
Moja córka , która ma obecnie 9 lat teraz nie choruje.
Jak była mała od 2 roku zycia poslałam ją do przedszkola i zaczeły się choroby. Popadłam w taka obsesję jak ty. Córka non stop była na antybiotykach, non stop kaszel, gardło, gorącza i duszenie w nocy. Calą szafkę kuchenną miałam w lekarz, kroplach itd. Podejrzewali alergię , więc inhalatory, leki i mój szał na roztocza i zarazki były codziennością. W nocy zamiast spać czuwałam czy śpi i kiedy się znów zacznie dusić bądz będzie ją rano bolało gardło. Wymieniłam meble z całego mieszkania-kanapy, posciele, zlikwidowałam kwiaty, firanki...
Trafiłam z córką do innego lekarza jakieś 3 lata temu i wkońcu po tylu próbach wyjścia z ciągłego chorowania dostałam skierowanie na Polanki . Tam w ciągu 2 tygodni skończył sie mój koszmar. Mój i mojej córki. Zrobili jej wszystkie badania w ciągu 2 tygodni. Wykryli mykoplazmatyczne zapalenie płuc. Dzis dziękuję Bogu, że lekarka dała nam wkońcu to skierowanie. Córka do tego po wyjściu ze szpitala miała zabieg wycinania migdałka w szpitalu w Wejherowie. Od tego czasu jak ręką odjął. Dodam jeszcze, że dopóki jakiś lekarz ci nie pomoże albo Ty go nie przyciśniesz to sytuacja niestety może sie nie zmienić. Trzymam kciuki!
zobacz wątek