Sztywny Pal Azji, mam winyl który aby kupić w księgarni urwałem się z kilku lekcji, takie płyty na przełomie lat 80/90 rozchodziły się w pół godziny: po szkole płyt już by nie było. Czasami nawet...
rozwiń
Sztywny Pal Azji, mam winyl który aby kupić w księgarni urwałem się z kilku lekcji, takie płyty na przełomie lat 80/90 rozchodziły się w pół godziny: po szkole płyt już by nie było. Czasami nawet wrzucę ją na gramofon ale już nie brzmi jak za szczeniaka: albo gust muzyczny mi się zmienił, albo wymagania na starość wzrosły. Pozdrawiam winylolubów!
zobacz wątek