Odpowiadasz na:

Re: niekapki - jakie?

Martha - jaki tam kontrowersyjny, masz racje.
Rodzice tylko zapominaja o jednym, male dziecko dopiero uczy sie polykac i przelykac. Dorosly umie cala buzie plynu lyknac do zoladka, dziecko... rozwiń

Martha - jaki tam kontrowersyjny, masz racje.
Rodzice tylko zapominaja o jednym, male dziecko dopiero uczy sie polykac i przelykac. Dorosly umie cala buzie plynu lyknac do zoladka, dziecko moze sobie nie poradzic. I wyglada to tak, LYCZEK, LYCZEK I ZACHLYSNIECIE. Tu rodzic nie zawsze wie jak zareagowac, co zrobic. Dziecko probuje sobie poradzic i odkaslac, moze nawet sie zrobic fioletowe! tak nawet moze dojsc do niedotlenienia i wtedy pogotowie. Jesli plyn dostanie sie do pluc - to mamy bakteryjne zapalenie pluc- szpital, antybiotyki. Nikomu nie zycze!
Dlatego wymyslono smoczki o stopniowym zwiekszaniu przeplywu, dlatego sa kubeczki treningowe, dlatego sa kubki z twardym ustnikiem, wszystko po to aby dziecko nauczylo sie radzic sobie z coraz wieksza iloscia plynu w ustach. A system niekapka to jest dla nas, rodzicow, aby miec mniej do sprzatania i prania.

Ja polecam kubki niekapki, kubki z twardym ustnikiem, jakie tylko chcecie i wam sie podobaja, byle by byly BPA FREE. Sma mam ten ze zdjecia wyzej.

zobacz wątek
15 lat temu
Abigail

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry