Widok

niekulturalny kierowca

Na drogach Trójmiasta Motoryzacja Temat dostępny też na forum:
Dzisiaj na al Armii Krajowej, kierowca jadący zielonym volkswagenem transporterem (tablica GWE*****, na drzwiach jakieś pomarańczowe kółko namalowane), jechał sobie lewym pasem z prędkością ok. 70 kmh. Tam jest teren niezabudowany, więc można jechać szybciej niż 70. Przednim nie było żadnego samochodu, a na prawym pasie jadący równo z nim inny pojazd. Jechałem za nim i mrugnąłem mu światłami (mógł nie widzieć mnie lusterku) i oczywiści zamiast zjechać, chamsko przyhamował. Zjechałem na prawy pas aby go wyprzedzić, a on gaz w podłogę i dalej lewym pasem. W końcu udało mi się go wyprzedzić.
Trochę mi się śpieszyło, a droga była pusta, no ale GWE jednak zobowiązuje.
Czy kierowcy nie nauczą się, że w Polsce jest ruch prawostronny i lewy pas służy do wyprzedzania, a nie do blokowania ruchu?

Po prostu ręce opadają...
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bo to król lewego pasa był. Mnóstwo takich na naszych drogach. I tablice rejestracyjne też miewają z różnymi numerami.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie za jakies 20 km musial skrecic w lewo...;p przygotowywal sie chlopak ;)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezu jak ja nie lubię mrugania światłami. Totalne buractwo. Tak jak blokowanie lewego pasa, albo i większe bomożna zblokować nieświadomie. A jak mruganie nie zadziała to wtedy trąbisz jak się zniecierpliwisz? A jak i to nie działa to zajeżdzasz i stosujesz rękoczyny? Kurde człowieku, jedź i nigdy więcej nie mrugaj nikomu. To na ludzi działa jak płachta na byka! Trochę kultury.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 9
Właśnie, ze zachował się wzorcowo, przecież nie trąbił i nie próbował zajeżdżać drogi...a jak na kogoś działa to denerwująco to może niech się przesiądzie na taczkę albo matiza.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie to żebym się czepiała ale jak droga była pusta to nie mógł go wyminąć prawym pasem? Może facet skręcał w lewo za 10 metrów, fakt że powinien prawym jechać ale też bym się wqr*iła gdyby ktoś mi na drodze robił problem tam gdzie go nie ma. Parwa wolna, gaz do dechy i nie starszny ci miszcz z lewego pasa. Ale nie, trzeba zepchnąć miszcza bo źle jedzie, na zasadzie " ja mu pokażę jak się jeździ". No proszę, tylko buraki mrugają! Innym korona z głowy nie spada jeśli sami muszą pas zmienić i ominąć zawalidrogę. I jakoś nie mrugają światłami.

Heh,chyba jestem popularna, mam własnego hejtera :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 13
Nie podniecaj się i czytaj ze zrozumiem.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeciez napisal, ze "Przednim nie było żadnego samochodu, a na prawym pasie jadący równo z nim inny pojazd." - to jak mial wyprzedzic?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kocio czepiasz się a wyraźnie napisane jest, ze prawym pasem jechal inny pojazd.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt - był zblokowany, jednak mówię tylko, że takie mruganie działa na mnie jak płachta na byka. Po wpisie widzę że nie tylko na mnie. To jest buractwo i wymuszanie. Inna sprawa to taka że jadą tacy miszczowie lewego i to też buractwo. Praktycznie niezły barszcz tam był.
Jeden i drugi udany. Czasem warto zdjąć nogę z gazu i dojechać do celu te 20 sekund później. Nie raz widzę takich niecierpliwców slalomistów a i tak spotykamy się na światłach albo skrzyżowaniu. I sobie wtedy patrzę na takiego i zastanawiam się " gościu jechałeś jak do pożaru, popędzałeś innych, stwarzałeś sam zagrożenie, a teraz tutaj stoisz i to po co do cholery ci to wyprzedzanie. 3 sekundy zaoszczędzisz czy jak?"
Nie rozumiem logiki takich pospieszalskich. A może to siła doświadczenia i umiejętności wrzucenia na luz. W tych czasach przecież wszystkim się spieszy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 8
jak widze hu.a mrugającego światłami za mną, automatycznie noga z gazu i zmniejszam prędkość
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8
Oczywiście, bo lepiej jechać lewym pasem i blokować ruch, niż być kulturalnym i jechać prawym pasem zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Idąc Twoim tokiem myślenia "skoro ja jadę wolno to czemu ktoś ma jechać szybciej".
Poza tym jechałem chwilę za nim i dopiero po chwili mrugnąłem światłami.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie widzę w mrugnięciu światłami nic niestosownego.
Chcesz kogoś puścić, mrugasz światłami.
Ktoś nie ma włączonych świateł, mrugasz światłami.
Ktoś się zamyślił na lewym pasie, mrugasz światłami.
Ktoś przesadza z wyprzedzaniem i jedzie na czołówkę, mrugasz światłami. (ten przykład akurat jest atakiem paniki wielu kierowców:P)

Raz mi się zdarzyło na obwodnicy, że nagle dojechał do mnie jakiś samochód i mrugnął światłami. Faktycznie nasze prędkości się różniły.
Zjechałem na prawy i machnąłem ręką. On podziękował awaryjnymi i jedziemy dalej.

Miłego dnia wszystkim.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
jazda lewym pasem jeśli możesz zjechać to też buractwo, takie same jak popędzanie kogoś światłami czy trąbienie jak ktoś za wolno jedzie.
Nie jest fajnie blokować lewy pas ale też nie jest fajnie jak ktoś cię popędza migając światłami. Tylko wtedy to jest odpowiadaniem buractwem na buractwo. I zaczyna się łańcuszek złośliwości.
Jedzie lewym pasem to mu zwrócę uwagę - zwrócił mi uwagę to mu przyhamuję - przyhamował mi , co za wariat, otrąbię go - itd itd.
Taka spirala złośliwości następuje. To nie jest dobre. Zamiast jednego zestresowanego użytkownika drogi robi się dwóch i więcej zdenerwowanych wzajemnie uczestników drogi. I po co to komu? Czasami trzeba umieć trochę odpuścić. Jestem przeciwna zawalidrogom jednak uważam że by Ci się nic nie stało jakbyś trochę zwolnił i parę metrów wolniej pojechał.
Poza tym mruganie jest uważane za bardzo irytujące i jeśli naprawdę nie jedziesz do pożaru czy porodu to proszę Cię powstrzymaj się od mrugania na innych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ja w takim wypadku noga z gazu i dodatkowo włączam p/mgielne z tyłu, żeby myślał, że hamuję. Działa, polecam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
"Każdy jeździ tyle ile uważa za bezpieczne..."

Bardzo słusznie tylko czemu lewym pasem?
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po co te dyskusje? Autor ma racje - lewy pas sluzy do wyprzedzania, w Polsce obowiazuje prawostronny ruch.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Autor pisze że na równi z miszczem lewego pasa jechał prawym pasem inny pojazd. I ten z lewego pasa miał go do rowu zepchnąć? To sugerujesz? Może ten z prawego pasa też był złośliwy i brał gaz do dachy, bo jakże to przystoi aby stary golf nową skodę wyprzedzał!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
Skoro po jakims czasie autor watku wyprzedzil prawa strona, to wg mnie ten pojazd z prawej skumal i dodal gazu, zeby autor mogl wyprzedzic. Wiec nadal obstaje przy tym, ze ten z lewego pasa wcale nie chcial wyprzedzac tylko jechal tak, jak jemu bylo wygodnie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Łostowice

Polana Kampinoska (7 odpowiedzi)

W pobliżu powstającego osiedla przyszli mieszkańcy znajdą wszystko co wpływa na komfortowe życie...

Zielona Park (51 odpowiedzi)

Zielona Park, jak sama nazwa wskazuje, zlokalizowana jest w okolicy licznych terenów zielonych. W...

Osiedle Maćkowy Potok (16 odpowiedzi)

Inwestycja powstanie na wzniesieniu ulicy Wielkopolskiej (w pobliżu skrzyżowania z ulicą...

do góry