Re: nieoświetlone rowery
W tym sęk, że nie. Większość wypadków to wymuszenia pierwszeństwa na jak i przez rowerzystów.
Ale fakt faktem jest to denerwujące i niebezpieczne. Najbardziej mnie zastanawiają ludzie,...
rozwiń
W tym sęk, że nie. Większość wypadków to wymuszenia pierwszeństwa na jak i przez rowerzystów.
Ale fakt faktem jest to denerwujące i niebezpieczne. Najbardziej mnie zastanawiają ludzie, którzy mają na wyposażeniu lampki, ale ich nie włączają.
Myślącym polecam też jazdę z włączonymi w pochmurne dni. Zwłaszcza teraz na jesieni i w zimie.
Aha i ustawiajcie je jakoś sensownie, a nie strobo w oczy nadjeżdżających z przeciwka.
zobacz wątek