Re: nnt. badanie moczu zwierzaków
myjesz i wyparzasz kuwetę, stawiasz w zwykłym miejscu (oczywiście bez żwirku) i czatujesz na kota ;))
a mocz (i krew też) badałam do tej pory u weta, który ma umowę z laboratorium...
rozwiń
myjesz i wyparzasz kuwetę, stawiasz w zwykłym miejscu (oczywiście bez żwirku) i czatujesz na kota ;))
a mocz (i krew też) badałam do tej pory u weta, który ma umowę z laboratorium analitycznym
niektórzy weci badają też mocz za pomocą pasków analitycznych na miejscu
zobacz wątek