Re: nnt. kupno psa
Dzięki dziewczyny za konkretne i rzeczowe odpowiedzi :) doceniam ;)
Po 1 to decyzja o psie nie jest naszym chwilowym kaprysem lub pomysłem typu chodź kupimy sobie pieska nie nie. Jeśli...
rozwiń
Dzięki dziewczyny za konkretne i rzeczowe odpowiedzi :) doceniam ;)
Po 1 to decyzja o psie nie jest naszym chwilowym kaprysem lub pomysłem typu chodź kupimy sobie pieska nie nie. Jeśli chodzi o czas, to kiedyś mówiłam dokładnie tak jak wy. Wręcz zarzekałam się, że nie wezmę go wcześniej niż jak drugie dziecko będzie miało jakieś 2 lata. Wydawało mi się to najrozsądniejsze. I w sumie nadal się wydaje, jednakże jest kilka dużych powodów, które są za tym, żeby wziąć go teraz. Jeden z nich jest taki, że nie wykluczamy możliwości 3 dzieciaczka, a to by oznaczało odłożenie tej decyzji o jeszcze następne 2 czy 3 lata. A chcielibyśmy, żeby nasze wszystkie dzieci (łącznie z tym najstarszym) wychowywały się z psiakiem. Poza tym jest kilka innych powodów ale za długo by tu pisać :)
No i najważniejsze dzieciaczek ma się urodzić za jakieś pół roku, więc jest to chyba na tyle dużo czasu, żeby nauczyć psiaka podstawowego wychowania ;)
Po 2 jeśli chodzi o rasy, to oboje z mężem jesteśmy zwolennikami dużych ras. Owczarek, berneńczyk, golden, bokser, ale z różnych względów teraz takowego nie weźmiemy (następnym jednak już będzie któryś z nich). Natomiast z mniejszych ras to najbardziej pod uwagę bralibyśmy albo sznaucera albo cavaliera. Oprócz nich to ewentualnie westi lub jack rusell, ale jako że to teriery to mają mniejsze szanse ;)
Po 3 jeśli mielibyśmy się decydować na kundlasa (schroniskowego czy od kogoś) to na pewno nie na 2-3 miesięcznego tylko na takiego już nieco starszego (6-8 m-cy do roku), żeby już chociaż tak w przybliżeniu wiedzieć co z niego będzie za ancymon ;)
Po 4 jeśli chodzi o ułożenie psiaka to o to bym się nie stresowała, bo nie jestem w tym temacie laikiem (chociaż swojego psa nie miałam), a poza tym mam w swoim otoczeniu ludzi zajmującym się tym zawodowo, więc mam się do kogo zwrócić o radę jakby co ;)
Być może porywamy się z motyką na słońce, ale na dobrą sprawę jeśli nie spróbujemy to się nie przekonamy ;)
zobacz wątek