Re: nnt. mieszkanie na parterze
Ja większość życia mieszkałam na parterze i uważam, że ma to więcej minus,ów niż plusów. Zauważyłam to szczególnie później, kiedy trochę pomieszkałam w innych miejscach (w tym jedno też na...
rozwiń
Ja większość życia mieszkałam na parterze i uważam, że ma to więcej minus,ów niż plusów. Zauważyłam to szczególnie później, kiedy trochę pomieszkałam w innych miejscach (w tym jedno też na parterze) i miałam porównanie. Nie przeszkadzało mi tupanie na klatce i trzaskanie drzwi wejściowych, ale np to, że trzeba pilnować zasłaniania okien, bo wszyscy pod nimi chodzą. A tam gdzie nie chodzą i jest bardziej zacisznie, to większe ryzyko włamań. Na ładnym, nowym osiedlu, gdzie niedawno mieszkaliśmy było bardzo dużo włamań do mieszkań parterowych, chociaż większość ma tam rolety antywłamaniowe i różne alarmy. U moich rodziców nigdy włamania nie było, bo za blisko ulicy, ale mieliśmy kiedyś wybite okno.
Sami teraz szukamy mieszkania do kupienia i spodobało nam się jedno właśnie na parterze. Wszystko w nim jest super: lokalizacja, wielkość, układ, ma ogródek, ale...... jednak fakt, że to parter jest tak dużą wadą, że przeważa nam wszystkimi zaletami :(
Mieszkałam już na różnych piętrach i mogę stwierdzić, że jak dla mnie na parterze (w obu przypadkach) było najgorzej.
zobacz wątek