Mieszkam na 'wysokim' parterze, nad garażami. Wcześniej mieszkałam na 1 i ostatnim piętrze i mam porównanie.
Zalety:
-nie mam ogródka ale mam taras gdzie mieszczę komplet mebli...
rozwiń
Mieszkam na 'wysokim' parterze, nad garażami. Wcześniej mieszkałam na 1 i ostatnim piętrze i mam porównanie.
Zalety:
-nie mam ogródka ale mam taras gdzie mieszczę komplet mebli wypoczynkowych i sporo pozostałej przestrzeni
-faktycznie, sąsiedzi nie narzekają, że za głośno chodzimy po domu bo pod nami tylko auta
-jako mama 2ki małych dzieci i posiadaczka psa cenię sobie niskie piętro. Kiedy winda jest nieczynna łatwiej jest mi wnieść wózek czy samego niemowlaka do mieszkania
-kiedy mamy gości do późnych godzin wieczornych wychodząc nie budzą całej klatki
-lżej wnieść zakupy z auta
-jako, że to wysoki parter to nikt nie zagląda nam w okna
-mam bardzo fajnych sąsiadów, życzę takich każdemu, więc jak któryś akurat kiedy wypoczywam na tarasie wyjdzie na balkon to się serdecznie przywita a mnie nie interesuje czy słucha o czym rozmawiam czy nie
-fakt, taras czy ogródek to jest pretekst do spotkań dla dzieci ale.. ja tam wolę kiedy spotykają się u mnie;) mam swoje na oku a i one są szczęśliwe, że mogą ugościć
-na wyższych piętrach jest się bardziej anonimowym wśród sąsiadów a na parterze częściej mija się wszystkich. Przynajmniej znam środowisko, w którym mieszkam
-może to moje szczęście ale nie mam kipów na balkonie czy śmieci
wady:
-brak
-podatek od gruntu w dalszym ciągu na tyle mały, że nie powinien być znaczący przy wyborze (ok 20zł rocznie)
gdybym ponownie miała wybierać wybrałabym tak samo
zobacz wątek