Re: nnt. mieszkanie na parterze
ja mieszkałam na parterze najpierw z rodzicami na żabiance , mimo że pater nie był niski i pod spodem była piwnica, to minusy każdy w okna zagląda, włamania bardzo złe nasłonecznienia, jak przed...
rozwiń
ja mieszkałam na parterze najpierw z rodzicami na żabiance , mimo że pater nie był niski i pod spodem była piwnica, to minusy każdy w okna zagląda, włamania bardzo złe nasłonecznienia, jak przed blokiem parkują samochody dy to masz tez parking w domu spaliny czuć , hałasy
potem wynajmowałam z narzeczonym mieszkanie na parterze ale nowe budownictwo morena, zimno ciągnie z dołu, ogródek który miał być plusem był udręką , latem wszystkie śmieci z balkonów wyżej leciały do nas pety, resztki jedzenia, zimą jak było tyle śniegu co w zeszłym roku to byliśmy zakopani do połowy okien także ciemno w mieszaniu, a ludzie z góry jak czyścili balkony z śniegu to wszystko u nas było
jak bym miała kupować to nigdy w życiu , chyba że to mieszkanie w spadku, na parterze mieszkanie ciężej sprzedać i za mniejsza cenę
zobacz wątek