Re: nnt. mieszkanie na parterze
Ja też mieszka na parterze. Na początku bardzo się bałam, że mi złodzieje wpakują się do mieszkania przez okno, ale przeszło mi po dwóch miesiącach ;-)
Nie zamieniłabym się już na wyższe...
rozwiń
Ja też mieszka na parterze. Na początku bardzo się bałam, że mi złodzieje wpakują się do mieszkania przez okno, ale przeszło mi po dwóch miesiącach ;-)
Nie zamieniłabym się już na wyższe piętro
- wygoda z wychodzeniem z dziećmi na spacer
- blisko do piwnicy
- nie trzeba wysoko zakupów wnosić
- jak wyjeżdżamy na wakacje, to podaję walizy mężowi przez oko ;-)
- mam ogródek przy balkonie, więc prawie jak w domku jednorodzinnym
- nie słyszę nikogo na klatce ani otwieranych drzwi na klatkę - pewnie zasługa podwójnych drzwi
Jedyny minus, to trzeba dopilnować zasłaniania wieczorem okien, żeby ciekawscy nie zaglądali :-)
zobacz wątek