Re: nnt. mieszkanie na parterze
Też mieszkam na parterze i jestem jak na razie bardzo zadowolona. Nie słyszę trzaskania drzwi klatki schodowej (podwójne drzwi), nie będe musiała nosić wózka, siatek z zakupami. Mamy teraz...
rozwiń
Też mieszkam na parterze i jestem jak na razie bardzo zadowolona. Nie słyszę trzaskania drzwi klatki schodowej (podwójne drzwi), nie będe musiała nosić wózka, siatek z zakupami. Mamy teraz szczeniaka którego uczymy załatwiania na dworze. Wychodzimy co godzinę, więc nie muszę latać po schodach ;)
Mamy ogródek (na razie zapuszczony, bo poprzedni własciciel zaniedbał, ale na wiosnę się za to zabierzemy).
Mamy trzy mieszkania na piętrze i o dziwo jest cisza :)
Cieszę się, że nikogo pod nami nie ma, bo psiak szaleje i pazurkami po parkiecie robi jak się bawi.
Jedyny minus, to faktycznie okna szybciej się brudzą. Umyłam przed świętami, a za 2 tygodnie już masakra, i jutro trza powtórzyć.
zobacz wątek